Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Rozlicz podatek za 2023

16
Krwiożercze media w pogoni za sensacją

 
 Hanne Kristine Fridtun. Foto: archiwum rodzinne
20-letnia Hanne Kristine Fridtun została zastrzelona przez Andersa Behringa Breivika na wyspie Utøya. Jednak zanim to się stało, skontaktowała się z nią telefonicznie telewizja NRK, chcąc przeprowadzić wywiad „na gorąco”. Udało się - w tle wywiadu nawet słychać strzały. A kiedy wywiad został opublikowany, Hanne Fridtun już nie żyła.

Zbulwersowani rodzice

Rodzice Hanne, po początkowym szoku spowodowanym śmiercią córki, zareagowali oburzeniem na postępowanie NRK i zdecydowali się wysłać skargę do Rady Etyki Mediów (Pressens faglige utvalg - PFU).

Hanne Fridtun była przewodniczącą socjalistycznej młodzieżówki AUF w regionie Sogn og Fjordane. Log z jej telefonu komórkowego pokazuje, że telefon z NRK miał miejsce 22 lipca 2011 o godzinie 18.00. Sami rodzice mówią, że o tej porze po prostu bali się dzwonić do córki, by nie narażać jej na niebezpieczeństwo.

W materiale opublikowanym przez NRK w internecie o 18.41, Fridtun wyznaje, że nie może rozmawiać głośno:

- Muszę szeptać - opowiada i wyjaśnia, że ukryła się na skraju wody razem z 20 innymi osobami. Mówi także, że w oddali słychać strzały. Również dziennikarz NRK pisze, że w trakcie krótkiej rozmowy z Fridtun słyszał trzy strzały.

Oskarżenie

Rodzice oskarżają NRK o naruszenie dobrych obyczajów w czasie wykonywania pracy dziennikarskiej, mówiąc, że reporterzy NRK powinni byli rozumieć, że rozmawiając z ich córką w takim momencie, narażali jej życie; że szeptanie również mogło być niebezpieczne, skoro nawet przez telefon słychać było strzały.

Oskarżają NRK również o to, że próbowali namówić Hanne na bezpośrednie połączenie ze studiem telewizyjnym (na co dziewczyna się nie zgodziła). Rodzice twierdzą, że taka próba miała miejsce, powołując się na informacje, które mieli byli otrzymać po przesłuchaniu dziennikarza NRK przez policję.

Dalej rodzice Hanne oskarżają NRK o to, że wywiad opublikowano o godzinie 18.41, kiedy sprawca został już ujęty. Rodzice uważają, że NRK powinna zdawać sobie sprawę z tego, że dziewczyna, z którą przeprowadzali wywiad może już nie żyć.  

Z treści skargi wynika, że NRK miała później przyznać, że rozmowę przerwano, gdy reporter uświadomił sobie powagę sytuacji, a także, że nie był to wywiad, lecz jedynie „zbieranie informacji" (research). Rodzina uważa zatem, że opublikowanie „materiału informacyjnego" było tym bardziej godne potępienia, gdyż NRK nie rozeznała należycie okoliczności towarzyszących rozmowie z ich córką. 

Ostatni zarzut wobec NRK polega na tym, że pracownik stacji zadzwonił do nich i powiedział, że ich córka żyje, a rodzice natychmiast przekazali tę wiadomość dalej krewnym i przyjaciołom. Tymczasem okazało się, że w czasie pomiędzy udzieleniem, a opublikowaniem wywiadu, Hanne Fridtun została zabita.

Wielkie obciążenie emocjonalne

- Działania NRK Sogn og Fjordane z 22 lipca 2011 przysporzyły krewnym ofiar dodatkowych cierpień - pisze prawnik Martin Eiebakke z kancelarii adwokackiej Stabell og Co, który przygotował treść skargi. - W ich stanie emocjonalnym ciężko im zaakceptować sposób, w jaki przeprowadzono ten wywiad, i to, że w ogóle go przeprowadzono w tak krytycznej chwili, tuż przed śmiercią ofiary. To wielkie obciążenie dla bliskich w okresie, gdy wciąż są w żałobie.

Eiebakke uważa, że problem, z którym mamy tu do czynienia, jest szerszy i dotyka nie tylko tej jednej sprawy:

- Ta sprawa pobudza nas do postawienia zasadniczych pytań o sposób postępowania dziennikarzy w kontaktach z osobami znajdującymi się w sytuacji zagrożenia życia.

Rodzice Hanne Fridtun nie chcą wypowiadać się publicznie. Uważają, że ich stanowisko zostało wyrażone dostatecznie jasno w skardze do Rady Etyki Mediów.


Źródło: VG



Reklama
Gość
Wyślij
Komentarze:
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najnowszych


kryss d

01-02-2012 20:33

zarobki sa fajne ale tylko po przeliczeniu na pln,tutaj z tym zarobkiem nie "podskoczysz"

Wojciech Lewandowski

28-01-2012 02:10

Johanne napisał:
Cala kultura norweska to wielkie bagno i gowno. Sa to chamy idioci i bardzo tempi ludzie. Wiekszosc jest taka. zdarzaja sie oczywiscie wyjatki ale tylko po to zeby to potwierdzic.

Gdyby byli takimi idiotami to bysmy nie przyjezdzali do ich kraju, ktory notabene jest duzo bardziej rozwiniety od naszego. Akurat na podstawie mojej wiedzy historycznej ciezko by mi przez gardlo przeszlo ze norweska kultura to gowno, ale to jest twoje zdanie. Kazdy ma prawo do wystawiania wlasnej opinii `prawdopodobnie`opartej o wlasne doswiadczenia. Ale jak czytam cos takiego to krew mnie zalewa. Nie chce nikogo bronic ale taka wypowiedz dla mnie brzmi jak obwieszczenie Ojca Rydzyka, tak jest bo tak ma byc bo ja tak mowie i c .... Ale tak powazniej to ten artykul nie zrobil na mnie wiekszego wrazenia. Komentarze za to sa zajebiste. BRAWO widac jak sie nudzimy

krzysztofxx napisał:... Nie słyszałem żeby Norwegowie źle się wypowiadali o swoim królu. Jaki mają szacunek do symboli narodowych, gdzie w Polsce stoi tyle flag obok domów.
---
Widzisz ... z tym szacunkiem do Króla i barw narodowych ... to złożony problem natury ...GENETYCZNO-POLITYCZNEJ... , że się tak pokrętnie wypowiem ...
---
A tak po ludzku z polskiego punktu widzenia ... to sprawy mają się tak .
---
NORGI... NIGDY NIE BYLI NIEWOLNYMI LUDŹMI , WE WŁASNYM KRAJU ...!!! .
/ znaczy chłopami pańszczyźnianymi , przypisanymi do ziemi / trudny zwrot ... jednak nie chce Mi się go tłumaczyć , w necie można znaleźć znaczenie ...
---
ZAWSZE BYLI WOLNYMI ... niemniej zawsze mieli obowiązek , płacić taki czy inny podatek ... .
---
Ba w swoich zamierzchłych dziejach Narodowych , byli przeważnie biedniejsi od Nas ... jednak byli WOLNI .
---
A My Polski Naród w 90% byliśmy Chłopami przypisanymi do Ziemi ... czyli własnością Pana Ziemskiego ...
SWOIŚCI NIEWOLNICY ...
I w pewnym sensie tak pozostało do dzisiaj po obu stronach granicy ...
Dlatego Norgi Mają Szacunek do Swojego Państwa ...
A My Mamy Genetyczną Pogardę ...
---
Ot i cała tajemnica ...

---
---
Tak przy okazji ...
W Polsce jest ogólna pogarda dla Strojów regionalnych ... nawet tego z Mazowsza czy Krakowskiego ...
Jeżeli już ktoś coś założy na siebie to przeważnie te dwa wchodzą w rachubę , pomimo iże jezd ze Ślunska / to tylko taki prześmiewczy przykład /
---
W Norge ...natomiast każdy nosi Bunad , z tego Miejsca w którym się urodził ... przez SZACUNEK DLA SWOICH PRZODKÓW ...

55555555 55555555

27-01-2012 23:46

krzysztofxx napisał:
Te dwie prostaczki-pustogłowia wyrażając się źle o norwegach robią wszystkim polakom pracującym w Nor. krecią robotę. Poniżają Norwegów a same nic nie potrafią, pilnują im dzieci i dupy omiatają. Jestem tu kilka lat i poznałem samych dobrych Norwegów zawsze pytających w czym mogą mi pomóc. Nie słyszałem żeby Norwegowie źle się wypowiadali o swoim królu. Jaki mają szacunek do symboli narodowych, gdzie w Polsce stoi tyle flag obok domów.

Nazywając kogoś PROSTAKIEM wychodzisz sam na prostaka!
Norweg to taka istota która mówi jedno myśli Co innego (oczywiście mówimy bardzo ogólnikowo, nie każden Norweg jest jedną masą jednakowo myślącą) mówisz jesteś tu kilka lat ... barwo!

krzysztof trojanowski

27-01-2012 23:06

Te dwie prostaczki-pustogłowia wyrażając się źle o norwegach robią wszystkim polakom pracującym w Nor. krecią robotę. Poniżają Norwegów a same nic nie potrafią, pilnują im dzieci i dupy omiatają. Jestem tu kilka lat i poznałem samych dobrych Norwegów zawsze pytających w czym mogą mi pomóc. Nie słyszałem żeby Norwegowie źle się wypowiadali o swoim królu. Jaki mają szacunek do symboli narodowych, gdzie w Polsce stoi tyle flag obok domów.

55555555 55555555

27-01-2012 18:28

Polak który chwali sobie Norwegów to taki Polak który ich jeszcze dobrze nie poznał!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
To chyba do Ciebie Krzysiu !

krzysztof trojanowski

27-01-2012 10:02

Johanne i agnes77magnes co wy tutaj robicie w Norwegii. Gdyby byli tacy jak się o nich wyrażacie to by was tutaj nie było. Dwie prostaczki oświecone z Polski. Nagle stać was na puder i lakier to zaczynacie innymi pomiatać.

Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok