Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Rozlicz podatek za 2023

Jemy mniej mięsa niż nam się wydaje, ale to wciąż za dużo


Foto: (Colourbox.com)
NORWEGIA - Więcej owoców i warzyw, więcej produktów pełnoziarnistych i ryb, mniej cukru i soli, a co najwyżej 500 g czerwonego mięsa w tygodniu. To dobry, sposób by zapobiec otyłości, cukrzycy, zachorowaniom na raka i chorobom układu krążenia.

Takie obszerne sprawozdanie na temat żywienia, w poniedziałek przedstawiła Krajowa Rada ds. Żywienia w Norwegii.

Jak powiedział przewodniczący rady Hovig Espelid agencji NTB, zalecenia są podobne do tych z 1976 roku.

Według wcześniejszych danych, mieszkańcy Norwegii jedzą prawie 79 kg mięsa rocznie. Nowe obliczenia Norweskiego Instytutu Ekonomiki Rolnictwa pokazują, że w ciągu roku faktycznie spożywamy nie więcej niż 50 kg mięsa rocznie. Choć w opinii Krajowej Rady ds. Żywienia wciąż, w diecie jest zbyt dużo mięsa.

Według nich powinniśmy jeść około pół kilograma mięsa na tydzień, podczas gdy rzeczywiste dane pokazują, że jemy kilogram, a więc daleko od ideału konsumpcji, zgodnie z opinią żywienia. Ponadto w diecie jest zbyt dużo czerwonego mięsa w odniesieniu do drobiu czy ryb.


I chociaż dane rządowe są ruchome w stosunku do wcześniejszych porad na temat diety, opinia na temat, iż tłuszcz jest nadal poważnym zagrożeniem zdrowia, pozostaje taka sama.

- To bardzo dobrze, że mamy bardziej precyzyjne szacunki, co jemy. Pomaga to ludziom, aby zobaczyć związki pomiędzy ich własną konsumpcją, a tym co jest wskazane, podsumował przewodniczący rady Haakon Meyer w komentarzu do NTB .


Źródło: NTB / MN,iLogic Media

Reklama
Gość
Wyślij
Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok