
Rząd wydał prawie 4 miliony zł na program, który miał ułatwić powrót emigrantom wracającym do Polski. Problem wym, że niektórzy z nich nawet nie słyszeli o jego istnieniu - czytamy w portalu Londynek.net
Uruchomiony
rok temu program “Masz PLan na powrót?", który powstał pod
nadzorem szefa Zespołu Doradców Strategicznych premiera Michała
Boniego, miał rozwiązywać problemy powracających do kraju
Polaków.
Jak przypomina serwis e-metro.pl, rządowi eksperci
wydali poradnik pt. "Powrotnik. Nawigacja dla powracających"
oraz uruchomili stronę internetową z czatem, na którym można
porozmawiać z ekspertami np. o tym, jak działa abolicja podatkowa.
Pytania można też zadawać za pośrednictwem e-maila. Miała
również powstać specjalna infolinia dla szukających w Polsce
pracy, a urzędy pracy miały "uwrażliwić urzędników na
problemy emigrantów". I co z tego wyszło?
Infolinia
wciąż jeszcze jest na etapie tworzenia. Na stronę internetową
powroty.gov.pl weszło zaledwie 300 tys. internautów, czatów
zorganizowano 11, rządowi eksperci udzielili 2,5 tys. porad.
Biorąc pod uwagę liczbę emigrantów (według GUS jest ich
ok. 2 mln), liczba osób, do których rząd dotarł z programem nie
jest imponująca. Jednak jego twórcy bronią pomysłu. “Program
nie miał zachęcać do powrotów, tylko pomagać w rozwiązywaniu
problemów z biurokracją tym, którzy sami zdecydowali się wrócić”
- tłumaczy dr Maciej Duszczyk, członek Zespołu Doradców
Strategicznych premiera i współautor programu.
Organizatorzy
potwierdzają, że niewielu Polaków zdecydowało się na powrót do
kraju. Z danych wojewódzkich urzędów pracy wynika, że
reemigrantów szukających pracy jest prawie tyle samo, co rok temu,
czyli kilkanaście tysięcy.
Duża część osób które
zdecydowały się wrócić, nawet nie ma pojęcia o rządowej pomocy.
“O rządowym programie nic nie wiem, a w polskich urzędach jest
taka sama obojętność jak rok temu. Zarejestrowanie firmy
kurierskiej zajęło mi trzy tygodnie i była to męka“-
powiedziała w rozmowie z “Metrem” Agata, która cztery miesiące
temu - po trzech latach - wróciła z Irlandii.
“Nikt nie
wróci, póki w Polsce nie znajdzie dobrze płatnej pracy. Tymczasem
na stronie rządowej, którą znalazłam zupełnie przypadkowo,
wymieniono tylko linki z portalami, na których są ogłoszenia. Te
portale znam bez pomocy rządu” - komentuje Monika, która po
czterech latach planuje wrócić ze Szkocji.
Prof. Krystyna
Iglicka z Centrum Stosunków Międzynarodowych, która zajmuje się
imigracją uważa, że początkkowo rząd rozbudził wśród
emigrantów wielkie nadzieje. “Ale oni oczekują konkretów: pracy
i realnej, a nie pozorowanej walki z biurokracją.”
Inni
eksperci dodają, że przyczyną małej popularności programu może
być kryzys, który nie zachęca do zmiany miejsca pobytu.
Program
"Masz PLan na powrót?" miał się zakończyć z końcem
2009 r., ale został przedłożony na kolejny rok. Na ten cel
przeznaczone zostanie 1,7 mln zł, które pozostały z pierwotnie
przeznaczonej na niego puli.
Źródło:Londynek.net

To może Cię zainteresować