Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Pozostało jeszcze:

3
DNI

do zakończenia rozliczeń podatkowych w Norwegii

Rozlicz podatek

3
Izrael traci przyjaciół w Norwegii

 
 

Poparcie dla polityki prowadzonej przez państwo Izrael w konflikcie z Palestyńczykami jest wśród Norwegów historycznie niskie i dalej spada.


W Norwegii od dawna można było zaobserwować następujący rozkład sympatii w tym konflikcie: Aktywni członkowie wspólnot protestanckich, głównie z zachodniego wybrzeża, popierali Izrael, licząc na to, że powrót Żydów do Ziemi Świętej i odbudowa trzeciej świątyni spowoduje szybsze przyjście Chrystusa na ziemię. Pewien poziom poparcia można było odnotować też w środowiskach umiarkowanie prawicowych i konserwatywnych, widzących w Izraelu zaporę przeciw zalewowi Europy przez muzułmanów (to stanowisko podzielał też np. Anders Breivik), natomiast reszta Norwegów raczej dystansowała się od działań Izraela na Bliskim Wschodzie, czy wręcz opowiadała się zdecydowanie po stronie Palestyńczyków.

Teraz wygląda na to, że Izrael zraża do siebie także część swoich dawnych zwolenników. Tak wynika przynajmniej z najświeższego raportu Centrum Holokaustu na temat antysemityzmu w Norwegii.

W Norwegii jest trzy razy więcej osób, którzy w konflikcie bliskowschodnim popierają Palestyńczyków, niż państwo Izrael.

37% zapytanych odpowiedziało, że opowiada się trochę, w większości lub całkowicie po stronie Palestyńczyków, a zaledwie 13%, że opowiada się trochę, w większości lub całkowicie po stronie Izraela. Połowa ankietowanych zadeklarowała neutralność.

Raport konkluduje, że 12,5% społeczeństwa Norwegii ma silne uprzedzenia wobec Żydów, jednak tak naprawdę nie można w żaden sposób potwierdzić jednoznacznie istnienia związku pomiędzy krytyką polityki państwa Izrael, a poglądami antysemickimi.

Badania pokazują raczej, że dużo wyraźniejszy związek istnieje pomiędzy stanowiskiem wobec konfliktu izraelsko-palestyńskiego, a tym, jaką partię polityczną się popiera. To samo zresztą tyczy się zainteresowania tym konfliktem w ogóle. Największe jest ono wśród wyborców Partii Socjalistycznej Lewicy (SV) – 88% (SV popiera zasadniczo stronę palestyńską) i Chrześcijańskiej Partii Ludowej (KrF) – 84% (KrF popiera zasadniczo stronę izraelską), a najmniejsze wśród zwolenników Partii Postępu (Frp) – 57%.



Źródło: NTB, Aftenposten

 






Reklama
Gość
Wyślij
Komentarze:
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najnowszych


piotr kwiatkowski

10-06-2012 11:06

Na szczęście są na tym forum rozne duze umyslu w fazie reaktywacji,a co to dopiero
będzie jak proces ten dobiegnie końca. Już w tej chwili dreszcz emocji przebiega mi po całym umyslu.
To co w stosunku do Norwegów nazywa się w mediach spadkiem poparcia,
w tych samych mediach , w stosunku do Polaków nazywa się wzrostem antysemityzmu. Każdy ,kto choć trochę rozumie norweski mógł w zeszłym tygodniu sam przekonać się o tym słuchając norweskiego radia.

Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok