Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu
23
Islamski kaznodzieja wzywa do utworzenia w Norwegii sądów szariackich

 
 
Kontrowersyjny kaznodzieja i zwolennik szariatu - urodzony w Palestynie, wychowany w Arabii Saudyjskiej i mieszkający w Wielkiej Brytanii Haitham al-Haddad (na zdjęciu) - uważa, że Norwegia powinna powołać sądy szariackie, które zajmowałyby się, między innymi, rozpatrywaniem spraw rozwodowych kobiet muzułmańskich.


Zwolennik szariatu

Haitham al-Haddad spotkał się w czwartek, 20. grudnia, na konferencji prasowej z norweskimi dziennikarzami w związku ze swoimi piątkowymi wykładami "Islam i Modernizm" oraz "Islam - rozwiązanie dla światowej gospodarki?" w Wyższej Szkole w Oslo i Akershus.

[Wykłady odbędą się w piątek, 21. grudnia 2012 roku, w godzinach od 17. do 20. w gmachu Høgskolen i Oslo og Akershus przy ulicy Pilestredet 46. Wstęp jest wolny. ]

Organizatorem wykładów jest organizacja Islam Net. Z jej strony internetowej można się dowiedzieć, że al-Haddad jest szczególnie zainteresowany islamskim prawem. Nie da się ukryć, skoro na pytanie, co chciałby zmienić w Norwegii, gdyby mógł, odpowiedział:

- W Norwegii, podobnie jak w innych krajach europejskich, jest wiele problemów związanych z rozwodami. W Wielkiej Brytanii mamy coś, co nazywamy islamskimi sądami szariackimi. Tam, na zasadzie dowolności, rozstrzygane są sprawy małżeńskie.

Według al-Haddada, który jest zadeklarowanym zwolennikiem szariatu, każdy muzułmanin, który chce się rozwieść, musi dopełnić określonych procedur, a sprawę musi rozpatrzyć islamski duchowny, imam.

Haitham al-Haddad chciałby, by w przyszłości tego typu sprawy również w Norwegii były rozstrzygane przez sądy szariackie.

- Norwegia i wiele innych krajów nie ma sądów, ani rad szariackich. Dlatego nasze sądy w Wielkiej Brytanii dostają tyle spraw. Musimy zadbać o te kobiety, które potrzebują wyrwać się z małżeństwa we właściwy sposób i celem do tego byłyby właśnie sądy szariackie tu, w Norwegii.

Na pytanie, czemu norweskie prawo i procedury nie miałyby muzułmanom wystarczyć, al-Haddad odpowiedział:

- Muzułmanie mają szczególne potrzeby w tym zakresie, związane z pewnymi aspektami religijnymi w swoim życiu. Mamy własną procedurę rozwodową, która musi zostać dopełniona, jeśli muzułmanin ma rozwieść się w sposób ważny i prawidłowy. Jeśli nie, nie będzie mógł zacząć w swoim życiu nowego etapu, gdyż inni muzułmanie wciąż będą postrzegać go jako osobę żonatą/zamężną. Ani kobieta, ani mężczyzna nie będą mogli w takiej sytuacji zawrzeć ponownego małżeństwa.

W Wielkiej Brytanii jest wiele takich rad, czy też sądów, które orzekają na podstawie islamskiego prawa szariatu, między innymi w sprawach małżeńskich i rodzinnych, ale też w kwestiach sporów biznesowych pomiędzy muzułmanami. Sądy takie funkcjonują "obok" zwykłego brytyjskiego systemu sądowniczego, jednak ich legalność jest dyskusyjna.

Haitham al-Haddad jest członkiem Islamskiej Rady Szariackiej (Islamic Sharia Council), która zajmuje się wykonywaniem islamskiego prawa w oparciu o dobrowolną zgodę stron na poddanie się jurysdykcji islamskiego sądu.

Norwescy muzułmanie sceptyczni

Telewizja NRK usiłowała uzyskać w czwartek wieczorem komentarz Islamskiej Rady Norwegii na temat stanowiska al-Haddada w sprawie sądów szariackich. Niestety, nie udało się to, ale przy różnych wcześniejszych okazjach organizacja ta wypowiadała się krytycznie na temat takich sądów. W ubiegłym roku, w sierpniu, kiedy w norweskich mediach pojawił się temat brytyjskich sądów szariackich, Abid Q. Raja - muzułmanin, prawnik, członek partii Venstre - powiedział, że dla wszystkich osób mieszkających w Norwegii musi być jasne i oczywiste, że obowiązuje tu jedno prawo. Stanowisko to poparł oficjalnie sekretarz generalny Rady Islamskiej, Mehtab Asfar.

Rada zrzesza różne islamskie kierunki religijne obecne w Norwegii. Asfar oświadczył, że muzułmanie absolutnie nie życzą sobie budowania w Norwegii równoległego społeczeństwa z własnymi prawami i sądami.

- Wśród naszych członków nie ma ani jednego imama, który udzielałby porad będących w sprzeczności z norweskim prawem. Norweskie prawo jest dla nas obowiązujące - zadeklarował Asfar w ubiegłym roku.

Kontrowersyjny gość

Nie wszystkie kraje i uczelnie życzą sobie obecności Haithama al-Haddada i tego, by mógł on swobodnie wygłaszać swoje wykłady.

 

islam_net-plakat.jpg 

W lutym bieżącego roku parlament holenderski usiłował zabronić mu wystąpienia na jednym z większych uniwersytetów w Holandii. Koniec końców debata została odwołana, gdyż - jak to określił al-Haddad - uczelnia poddała się presji ze strony władz.

Podczas wywiadu, jaki został nadany wtedy w holenderskiej telewizji, islamski kaznodzieja powiedział między innymi, że nie powinno się czynić różnic pomiędzy islamem radykalnym, a liberalnym:

- Wszyscy jesteśmy muzułmanami, wszyscy czytamy koran i modlimy się do Allaha.

Naukowiec Lars Gule z Wyższej szkoły w Oslo i Akershus (Høgskolen i Oslo og Akershus) nie ma wątpliwości, że mówca zaproszony przez Islam Net do wygłoszenia wykładu w Oslo reprezentuje dość skrajną postawę:

- Reprezentuje reakcyjne rozumienie islamu. Mogę tu wymienić jego podejście do kobiet, do homoseksualistów, poglądy na tożsamość i rolę muzułmanów w społeczeństwie, w tym np. na karę śmierci za odpadnięcie od wiary. Jego postawa jest gorsza, niż za średniowiecza.

Gule przywołuje cały szereg kontrowersyjnych wypowiedzi al-Haddada:

W 2001 miał był powiedzieć, że chce "opowiedzieć prawdę o nas i o Żydach, którzy są wrogami Boga i potomkami małp i świń".

Sam al-Haddad twierdzi, że cytat został przeinaczony, a on sam źle zrozumiany. Na spotkaniu z norweskimi dziennikarzami powiedział bardzo wyraźnie, że życzy sobie, by cytowano go prawidłowo i że jest zszokowany tym, że niektóre osoby wciąż przytaczają jego wypowiedzi, które zostały zmanipulowane.

Wracając do innych wypowiedzi al-Haddada. Zdarzyło mu się potępić muzykę, jako "fałszywe przesłanie miłości i pokoju". Zadeklarował też, że jest przeciwnikiem tego, by mężczyźni i kobiety spotykali się towarzysko, a w wywiadach mówił, że nie ma nic przeciwko temu, by 13-14 letnie dziewczynki wychodziły za mąż.

W rozmowie z dziennikarzami NRK przyznał, że z niektórymi spośród jego poglądów z pewnością nie wszyscy się zgadzają:

- Część z nich może wydawać się dziwna niektórym członkom społeczeństw zachodu, ale nie prosimy o to, by wszystko w co my wierzymy było wprowadzane w Wielkiej Brytanii, czy Norwegii.

Podkreślił również, że muzułmanie muszą stosować się do praw kraju, w którym przebywają, ale zostawił zarazem otwartą furtkę, stwierdzając, że tam, gdzie wiara (islam) koliduje z prawem, muzułmanie powinni przestrzegać szariatu.

- Generalnie prosimy wyznawców islamu, by przestrzegali miejscowych praw. Istnieje jednak wyjątek, mianowicie kiedy chodzi o bycie wiernym nakazom religii.

Patrzyć, słuchać i wyciągać wnioski

Na swojej stronie na facebooku Islam Net pisze, że poglądy al-Haddada nie są radykalne, ale że jego wypowiedzi są wyrywane z kontekstu i przeinaczane.

Lars Gule uważa jednak, że źle się stało, że norweska organizacja islamska zaprosiła właśnie jego:

- Uważam za strasznie głupie to, że organizacja Islam Net zaprosiła tego człowieka. To posłuży jedynie wzmocnieniu uprzedzeń, jakie wiele osób w Norwegii ma wobec muzułmanów. Nie przysłuży się to integracji, a jedynie wyświadczy norweskim muzułmanom niedźwiedzią przysługę.

Sam Gule planuje wziąć udział w demonstracji sprzeciwu wobec poglądów islamskiego muftiego i faktu zaproszenia go na wykłady do Norwegii.

- Nie wolno w tej sprawie milczeć. Warto, by chociaż parę osób pojawiło się pod salą wykładową z plakatami, transparentami itp.



Źródło: NRK




Reklama
Gość
Wyślij
Komentarze:
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najnowszych


nat pat

28-12-2012 00:57

moze pan kaznodzieja pokaze wszystkim ze islam jest religia pokoju

niezalezna.pl/36457-co-piec-minut-jeden-...nosi-smierc-za-wiare

i zaapeluje do swoich owieczek




czegos tu nie rozumiem
Rzeczpospolita Polska Obojga Narodow i Rzeczpospolita Polska walczyla z wyznawcami islamu atakujacymi Europe
a pomino to Polacy znalezli schronienie i szacunek wlasnie w krajach islamskich
przyklad Adampol

Roman Sabiat

23-12-2012 18:16

alexkawa napisał:
a w czym islam gorszy od katolicyzmu? dla mnie to te same bajki, to samo archaiczne spojrzenie na rzeczywistosc, to samo szowinistyczne pojmowanie kobiet, i milion innych
Nie chodzi o porównanie, chodzi o ograniczenie wpływu na nasze życie obcej religii.

Jabin Hazo

22-12-2012 23:22

gabriel napisał:
Jabin z Hazo napisał:...Masz racje ,
-nie nalezy chrzcic dzieci,musimy im pozostawic wolny wybor.
-Same powinny sobie wybrac religie,a najlepiej niech to bedzie islam i wtedy napewno zaden ksiadz ich nie bedzie molestowal

---
PIERDOLISZ , bzdury jak rasowy MOHER , oraz , jak mało Który , na TYM właśnie ... FORUM ... ! .
---
Niemniej ...!
---
Pozdrawiam
WSZAK ... !!!
OCH I ACH ...
SĄ ... już ... Faktycznie ... Przeurocze... !!! .
... ŚWIĘTA ... /pamiętaj / .!


Sluchaj chamie,cos sobie pomyliles ,nie jestes u siebie w domu i nie rozmawiasz przy stole wigilijnym
ze swoja mamusia.
Miedzy ludzmi jestes prymitywie jeden.Bluznic to sobie mozesz tam skad pochodzisz ,a nie na tym forum-kozi cycu

Jabin z Hazo napisał:...Masz racje ,
-nie nalezy chrzcic dzieci,musimy im pozostawic wolny wybor.
-Same powinny sobie wybrac religie,a najlepiej niech to bedzie islam i wtedy napewno zaden ksiadz ich nie bedzie molestowal

---
PIERDOLISZ , bzdury jak rasowy MOHER , oraz , jak mało Który , na TYM właśnie ... FORUM ... ! .
---
Niemniej ...!
---
Pozdrawiam
WSZAK ... !!!
OCH I ACH ...
SĄ ... już ... Faktycznie ... Przeurocze... !!! .
... ŚWIĘTA ... /pamiętaj / .!

Jabin Hazo

22-12-2012 22:55

alexkawa napisał:
a Ty o inkorporacji religijnych bredni w system prawny a tzw. slub konkordatowy to czym sie rozni? z ktorego bez oplacania koscielonych pacholkow nie mozna sie wyplatac? a najgorsza zbrodnia na clzowieku myslacym jaka jest skaza w postaci chrztu zrobiona przez rodzicow to niby co? P

Masz racje ,nie nalezy chrzcic dzieci,musimy im pozostawic wolny wybor.Same powinny sobie wybrac
religie,a najlepiej niech to bedzie islam i wtedy napewno zaden ksiadz ich nie bedzie molestowal

Roman Sabiat

22-12-2012 12:00

Na pytanie, czemu norweskie prawo i procedury nie miałyby muzułmanom wystarczyć, al-Haddad odpowiedział:

- Muzułmanie mają szczególne potrzeby w tym zakresie, związane z pewnymi aspektami religijnymi w swoim życiu. Mamy własną procedurę rozwodową, która musi zostać dopełniona, jeśli muzułmanin ma rozwieść się w sposób ważny i prawidłowy. Jeśli nie, nie będzie mógł zacząć w swoim życiu nowego etapu, gdyż inni muzułmanie wciąż będą postrzegać go jako osobę żonatą/zamężną. Ani kobieta, ani mężczyzna nie będą mogli w takiej sytuacji zawrzeć ponownego małżeństwa.

Nie rozumiem w czym jest problem.
Jeżeli w Norwegi nie mogą zaspokoić potrzeb związanych z "pewnymi aspektami religijnymi w swoim życiu" to powinni zabrać dupy i wynieść się tam, gdzie będą mogli.

Nicole po ojcu

21-12-2012 21:33

ci co tu przyjechali i nadal przyjeżdżają wiedzieli,ze niema takich sądów...więc po co tu lezli..a teraz chcą sądów szariackich i oczywiscie te sądy będą opłacane przez panstwo norweskie,tak jak ich meczety...już masa pieniędzy idzie na nich a tu jeszcze sądy...no chyba ze opłacac będa sami to bardzo prosze...a po sądach szariackich będa łazic po sądach norweskich za odszkodowaniem np za molestowania,bicia itp...
jak wielu z nich rozchodzi się w kit i każdy z nich otrzymuje mieszkanie socjalne,które jedno z nich wynajmuja plus ona jako samotna mamusia dodatkową kasę,a ze dodatkowo ona nie mówi po norwesku i islam nie wszędzie pozwala pracowac,bo religja to żadnej pracy przez całe życie nie zasmakuje,on to samo bo lewus,więc można godnie pożyc i to ponad normę,a my jak i inni biali musimy na nich pracowac...teraz biały robi na czarnych takie czasy przyszły i tak ciągle im mało,ciągle czegos chca,bo tak religia ich nakazuje...ale odwrócic sytuacje i np u muzłumanów w jakimś państwie poprosic rząd,aby zbudowano kosciół katolicki,protestancki lub utworzono sąd koscielny...no z pewnoscia by to zrobiono juz to widze...

markus d

21-12-2012 19:20

jasta102 napisał:
tylko, że
lipa
nie może pojąć, że tu o małżeństwa chodzi
a właściwie ich rozwiązywanie według zasad religii


a ty skąd to parchu wiesz ? jesteś specjalista od polacków , ogórków , kapusty , ciepłej wódki i na tym niech parchu zostanie

Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok