Czysta, ładna, bogata, chłodna... coś jeszcze?

Norweskie ministerstwo spraw zagranicznych chce dowiedzieć się, jak cudzoziemcy tak naprawdę postrzegają Norwegię. Ankieta na ten temat zostanie przeprowadzona w 35 krajach.
Norwegia ma piękną przyrodę i jest bogata. Ma ropę naftową. Ale jednocześnie jest prowincjonalna, a Norwegowie nie patrzą dużo dalej niż czubek własnego nosa.
Takie były wnioski wypływające z przeprowadzonego cztery lata temu badania opinii na temat Norwegii. Ankietę przeprowadził ośrodek Synovate na zlecenie Ministerstwa spraw zagranicznych wśród obywateli 19 państw.
Czysta, ładna, chłodna
Podczas gdy Rosjanie uznali, że Norwegowie jako ludzie są przyjaźni, choć pełni rezerwy i dlatego nie mówią zbyt wiele, Amerykanie stwierdzili, że mieszkańcy kraju fiordów nie są ani specjalnie innowacyjni, ani przedsiębiorczy.
Niemcy docenili Norwegię jako cel wyjazdów turystycznych. Co powiedzieli Hindusi? Czysty, ładny, chłodny, ale kiepsko wypromowany kraj, który powinien wziąć przykład z takich państw jak Nowa Zelandia i Szwajcaria, które zaprosiły do siebie wytwórnie z Bollywood, by kręciły tam indyjskie filmy.
![]() |
Mieszkańcom egzotycznych krajów Norwegia często kojarzy się z zimą. Na zdjęciu: Hurrungane, Jotunheimen. Fot. Wikimedia Commons |
Wiele się zmieniło
Tak było cztery lata temu, jednak od tego czasu sporo się wydarzyło. Zamachy z 22. lipca, nagłośnienie kwestii inwestycji Funduszu Naftowego itd. Ministerstwo spraw zagranicznych uznało, że już czas na nowy raport o tym, jak Norwegię widzą inni.
W tym tygodniu ministerstwo ogłosiło przetarg na przeprowadzenie ankiety oraz analizy uzyskanych odpowiedzi na temat postrzegania Norwegii za granicą. Badanie ma zostać przeprowadzone w 35 krajach. Budżet, jaki ministerstwo przeznaczyło na badania sięga 800 000 koron.
W ankiecie mają znaleźć się pytania dotyczące m.in. ustroju, kultury, imigracji, inwestycji, eksportu, turystyki oraz punkt o nazwie "ludzie".
Budowanie marki kraju to ważna sprawa
Budowanie dobrej opinii na temat swojego kraju w świecie nie jest niczym osobliwym. Poważne państwa przykładają dużą wagę do tego, by być postrzegane z jak najlepszej strony. Władze innych, jak np. - niestety! - Polski, pozwalają praktycznie bezkarnie na utrwalanie się opinii o naszym kraju jako o kraju "polskich obozów koncentracyjnych" itp.
Efekty są takie, że za granicą Norwegia to "kraj fiordów", a mało kto wie np., jak Norwegowie traktowali po wojnie dzieci Norweżek i niemieckich żołnierzy, podczas gdy mnóstwo Amerykanów przekonanych jest, że to Polacy byli nazistami, którzy mordowali Żydów, a wśród miejsc, które trzeba w Polsce odwiedzić więcej osób wymieni obóz w Auschwitz, a nie np. kopalnię soli w Wieliczce, krakowską starówkę, czy bagna nad Biebrzą.
![]() |
Statystcznie większa jest szansa na to, że spytany o Polskę cudzoziemiec słyszał o obozie w Auschwitz, a nie o kopalni w Wieliczce. Fot. Cezary p/Wikipedia. |
- Opinia jest ważna dla każdego kraju. Zbudowanie dobrej opinii zabiera dużo czasu; łatwo ją z kolei utracić. W jej budowaniu biorą udział nie tylko władze, lecz również firmy i obywatele - mówi Ulf Sverdrup, dyrektor Norweskiego instytutu polityki zagranicznej (Norsk utenrikspolitisk institutt - NUPI)
- To, jak inni postrzegają Norwegię, może wpłynąć zarówno na naszą pozycję polityczną, turystykę i inwestycje - dodaje.
Dyrektor NUPI podkreśla, że opinia o danym państwie zależy przede wszystkim od konkretnych działań lub zdarzeń, nie od deklaracji. Nie wszystko da się załatwić PR-em.
Partie w rządzie jako kryterium oceny
Sverdrup uważa, że w ostatnich latach na opinię o Norwegii mogło wpłynąć wiele zdarzeń i przywołuje zamachy terrorystyczne z 22 lipca 2011, jak również fakt, że gospodarka Norwegii rozwijała się dobrze, podczas gdy inne państwa zmagały się z kryzysem.
- Myślę, że w Europie pewne znaczenie ma również fakt, że w obecnym rządzie zasiada Partia Postępu, ale może wcale tak nie jest? - zastanawia się Sverdrup.
Wszystkie te rzeczy mają stać się jasne dzięki ankiecie.
W zakrojonym na dużą skalę badaniu opinii, przeprowadzonym w 2007 roku przez Anholt Nation Brands Index, Norwegia zajęła 14. miejsce na 40 badanych państw. Kraj fiordów zdobył wiele punktów w takich obszarach jak władze i jakość rządzenia państwem, za to został z tyłu na takich polach jak kultura, nauka i przedsiębiorczość.
![]() |
Norwegia to kraj fiordów. Dla wielu osób to pierwsze skojarzenie z tym krajem... ale nie dla wszystkich. Fot. Wikimedia Commons. |
W tym samym roku były minister spraw zagranicznych Jonas Gahr Støre (Ap) powołał do życia forum opinii, na którym zaczął od zdefiniowania, czym naprawdę jest opinia. Według niego jest to "rezultat śladów, jakie zostawiają w świecie Norwegia i podmioty norweskie. Jest to suma naszych działań, małych i dużych. Patrząc w ten sposób, my wszyscy wpływamy na wrażenie, jakie pozostawiamy po sobie w świecie."
Dalecy i bliscy
Doświadczenia Jonasa Gahra Støre z prac na rzecz budowania opinii pokazały, że sąsiedzi Norwegii wiedzą o niej dużo, ale poza tym, dalej od norweskich granic, problemem nie jest zła opinia, tylko jej brak.
- 17. maja, łosoś, czy ropa. To takie, zdawałoby się, popularne hasła, ale okazało się, że w szerokim świecie Norwegia nie kojarzy się nawet z nimi. Zdanie sobie z tego sprawy było bardzo otrzeźwiające - mówi Støre i dodaje, że jest to do pewnego stopnia zrozumiałe. Wielu cudzoziemców postrzega Norwegię jako dobrze zarządzany kraj o wysokim standardzie życia i znajdującym się wysoko w statystykach państw, w których żyje się dobrze i szczęśliwie, ale ponad to nie mają z nią żadnych szczególnych skojarzeń.
![]() |
Jonas Gahr Støre. Fot. Utenriksdepartamentet/Flickr.com |
Ogląd własny się, a opinia innych
- Norwegowie mają skłonność do popadania w jedną z dwóch skrajności. Jedni sądzą, że znaczymy na świecie mniej, niż znaczymy faktycznie. Drudzy, ci mniej sympatyczni, mają wielkie ego, uważają, że jesteśmy najlepsi na świecie i odgrywamy dużą większą rolę niż w rzeczywistości - wyjaśnia Støre. - Pocieszmy się, że podobnie jest w przypadku wielu innych krajów.
Na podstawie: Aftenposten
Zdjęcie nagłówkowe: ACME Squares/Wikipedia

To może Cię zainteresować