27

foto: sxc.hu |
Raport
Mykletun jest jednym ze współautorów nowego raportu dotyczącego życia zawodowego młodych ludzi, zamieszkujących Skandynawię. Raport pokazuje, że problem występuje we wszystkich nordyckich państwach: liczba młodych ludzi, którzy zostają wykluczeni z życia zawodowego z powodu zdiagnozowanych chorób psychicznych, rośnie.
Badacz analizował diagnozy, na podstawie których ludzie stawali się niezdolni do pracy. Badacz wyróżnił poszczególne grupy wiekowe, i okazało się, że w grupie 18-29 lat, aż 61% osób stało się niezdolnych do pracy z powodu chorób psychicznych, z czego większość to poważne zaburzenia rozwojowe. W grupie 30-39 lat, 52% osób było niezdolnych do pracy z powodu chorób psychicznych.
„Analiza pokazuje, że najczęstsze choroby psychiczne występujące w tej grupie wiekowej to zaburzenia lękowe. W większości zaliczamy je do chorób o łagodnym przebiegu, przyczyną ich powstawania często jest sytuacja w miejscu pracy, choroby te są zazwyczaj skutecznie leczone. Powinniśmy zapobiegać sytuacji, w której zaburzenia lękowe stają się podstawą do porzucenia pracy” mówi Mykletun.
Na drugim miejscu wśród chorób psychicznych znajduje się depresja, którą również można leczyć. Zaburzenia lękowe i depresja stanowią niemal połowę grupy chorób psychicznych, w wyniku których ludzie stają się niezdolni do pracy.
Pułapka socjalna
Badacz dodaje, że zaburzenia lękowe są tak częste, że większość cierpiących na nie osób zazwyczaj kontynuuje swoją pracę i nie podejmuje nawet leczenia. Mykletun wspomina o czymś, co OCED określa jako pułapkę socjalną norweskiego systemu:
„Coś dzieje się, kiedy chorujemy na zaburzenia lękowe. Próbujemy unikać tego, co wywołuje lęk. Jednym ze sposobów jest zwolnienie lekarskie. Zwolnienie lekarskie może jednak doprowadzić do pogorszenia choroby. OCED uważa, że taka praktyka to pułapka dla chorujących.”
Czas działa na niekorzyść osób cierpiących na zaburzenia lękowe.
„Według OCED, w Norwegii dostęp do zwolnień chorobowych jest prosty. Nie ma również silnej presji ekonomicznej, by przywracać osoby na zwolnieniu do pracy. Zazwyczaj mówi się, że czas leczy rany, ale nie w przypadku zaburzeń lękowych – to pułapka” wyjaśnia Mykletun.
W Norwegii prawie żadna z osób, które stają się niezdolne do wykonywania zawodu nie wraca na rynek pracy.
„To poważny problem, młodzi raz na zawsze wypadają z rynku pracy. Nie możemy pozwolić sobie na myślenie, że najpierw zwolnimy ludzi z pracy, a potem naprawimy ten błąd. Sprawa jest przegrana nie tylko dla tych jednostek, ale również dla całego społeczeństwa” mówi Mykletun.
Więcej młodych w ciągu 20 lat
Liczba młodych ludzi, którzy stali się niezdolni do pracy wzrosła od czasu, kiedy po raz pierwszy przeprowadzono takie statystyki, czyli przez ostatnie 20 lat. Naukowcy nie są w stanie wskazać konkretnych dowodów, ponieważ w całym społeczeństwie liczba osób zapadających na choroby psychiczne nie wzrastała. Mykletun sugeruje, że przyczyną takiej sytuacji na rynku pracy może być fakt, obecnie trzeba charakteryzować się coraz większą odpornością psychiczną w pracy.
Minister pracy, Anniken Huitfeldt, razem z ministrem zdrowia opracowali plan, który zbada przyczyny sytuacji na rynku pracy, opisanej w raporcie. Huitfeldt wskazuje na to, że lekarze wystawiają teraz inne diagnozy niż kilkanaście lat temu.
„Kiedyś przyczyną zwolnienia lekarskiego był ból kręgosłupa, dziś mamy do czynienia z diagnozami, które wystawiają psychiatrzy. To trend powszechny w całej Skandynawii” dodaje.
Huitfeldt dodaje, że zwolnienia lekarskie związane z chorobami mięśni i stawów są wystawiane coraz rzadziej.
„Musimy postarać się, by ilość zwolnień lekarskich z powodu chorób psychicznych również zmalała. Osoby, które stają się niezdolne do pracy w młodym wieku często pogłębiają tylko swój stan. Praca jest dla wielu najlepszym lekarstwem.”
Źródło: Aftenposten
Reklama
To może Cię zainteresować
8
24-05-2013 16:15
0
-1
Zgłoś
24-05-2013 15:05
1
0
Zgłoś
24-05-2013 14:48
1
0
Zgłoś
24-05-2013 14:11
0
-1
Zgłoś
24-05-2013 13:18
1
0
Zgłoś
24-05-2013 06:43
0
0
Zgłoś