
Regularne
łykanie aspiryny może zapobiec nowotworowi jelita grubego –
twierdzą brytyjscy naukowcy.
Jak czytamy w serwisie Yahoo
News, międzynarodowa grupa badaczy pod przewodnictwem prof. Johna
Burna z Instytutu Genetyki Człowieka na Uniwersytecie Newcastle,
przez ponad cztery lata prowadziła badania na grupie osób, które
genetycznie są narażone na nowotwór jelita grubego.
Wyniki ich badań przedstawiono w Berlinie na konferencji na temat raka
Badania
prowadzono na grupie 1071 nosicieli mutacji będącej podłożem
syndromu Lyncha.
Grupę podzielono na dwie części. Jednej z
nich codziennie podawano aspirynę, drugiej - placebo. Po czterech
latach okazało się, że w grupie osób, które regularnie zażywały
aspirynę, liczba przypadków raka okrężnicy była mniejsza.
W
grupie, która zażywała aspirynę, sześć osób zachorowało na
raka okrężnicy, podczas gdy wśród osób zażywających placebo –
16. Ponadto w grupie otrzymującej aspirynę wystąpiło mniej
wylewów oraz ataków serca. Badacze podkreślają jednak, że
codziennie łykanie leku miało skutki uboczne – u niektórych
pacjentów pojawiły się wrzody żołądka, u innych – krwawienia
wewnętrzne.
Profesor Burn planuje kolejne badanie, które
wykaże, czy obniżenie dawki podawanej aspiryny będzie miało taki
sam efekt.
Źródło:Yahoo News

To może Cię zainteresować