Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Pozostało jeszcze:

3
DNI

do zakończenia rozliczeń podatkowych w Norwegii

Rozlicz podatek

Ciekawostki

Sztokfisz na równi z szampanem

klaudia@mojanorwegia.pl

28 września 2015 13:20

Udostępnij
na Facebooku
Sztokfisz na równi z szampanem


Szampan, szynka parmeńska i... sztokfisz. Co mają ze sobą wspólnego?


Sztokfisz z Lofotów otrzymał certyfikat Unii Europejskiej - od teraz norweski skarb kulinarny zyskał na prestiżu. Certyfikat Indicazione Geografica Protetta (IGP), przyznany przedsiębiorcom z Lofotów podczas Festiwalu Sztokfisza we włoskim Sandrigo, chroni produkty regionalne przed kopiowaniem. Wśród innych słynnych produktów chronionych tym certyfikatem są między innymi szynka parmeńska i szampan.

Norwescy przedsiębiorcy starali się o ten status od ponad dziesięciu lat.

- Jest to wielki dzień dla tradycyjnej kuchni norweskiej - cieszy się norweska minister rybołóstwa, Elisabeth Aspaker - Od dzisiaj sztokfisz z Lofotów znajduje się w spożywczej czołówce Europy.

Skarb narodowy


Sztokfisz z Lofotów jest pierwszym produktem regionalnym Norwegii, który otrzymał prestiżowy certyfikat. Od teraz norweski sztokfisz będzie oznaczony charakterystyczną, żółto-niebieską naklejką IGP. Smakołyki opatrzone tym znakiem pochodzą z regionu zatwierdzonego przez Unię i ich jakość jest kontrolowana.

Sztokfisz
foto: MN

Sztokfisz jest jednym z najpopularniejszych produktów eksportowych Norwegii i nieoficjalnym symbolem Lofotów. Najczęściej Norwegowie eksportują go do Włoch, dlatego przyznanie certyfikatu właśnie tam było dla norweskich przedsiębiorców symboliczne.

- Sztokfisz był pierwszym w historii Norwegii towarem eksportowym. Był bezcenny dla rozwoju norweskiej ekonomii przez setki lat i zajął ważne miejsce w norweskiej kulturze kulinarnej. Bardzo się cieszę, że to właśnie sztokfisz jako pierwszy produkt norweski otrzymał certyfikat IGP - mówi Nina Wærnes Hegdahl z Matmerk, norweskiej agencji certyfikacji produktów spożywczych.


Źródła: nrk.no, vg.no
Zdjęcie frontowe:MN
Reklama
Gość
Wyślij


Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok