
Niesamowicie dobrze zachowany szyld z czasów panowania nazistów w Norwegii został wyłowiony z rzeki Nidelva w Trondheim.
W poniedziałek po południu nurkowie z Vitenskapsmuséet (Muzeum Nauki) przeszukiwali dno rzeki w poszukiwaniu pamiątek historycznych i w pobliżu kościoła Ilen znaleźli wielki szyld z symbolem nazistowskim.Prawie mnie zatkało, gdy zobaczyłem, co znaleźliśmy, mówi David Tuddenham, archeolog z Vitenskapsmuséet w Trondheim.
Archeolog szukał właściwie innych, o wiele starszych pamiątek historycznych, gdy natrafił na szyld, który leżał na głębokości 8 metrów niedaleko Ildevolden. Szyld jest niesłychanie dobrze zachowany. Archeolog uważa, że najprawdopodobniej leżał on w rzece od maja 1945 roku.
Szyld na Stiftsgården
Rodzina Tora – Amunda Aasa z Trondheim pracuje w pałacu Stiftsgården w Trondheim od wielu pokoleń.W maju 1945 roku Tor – Amund uczestniczył w sprzątaniu tego pałacu po pobycie nazistów i twierdzi, że wyłowiony w poniedziałek szyld wisiał właśnie tam.
- Po prostu został zerwany i wrzucony do rzeki, mówi stacji NRK Aas.Pałac Stiftsgården był podczas wojny miejscem pobytu administracji komisarza rzeszy Josefa Terboven w Trondheim.
Wystawa w Vitenskapsmuseet
Archeolog David Tuddenham chce, żeby publiczność mogła zobaczyć szyld nazistowski, który leżał na dnie rzeki przez 64 lata. Będziemy szukać muzeum w Trondheim, do którego szyld będzie najbardziej pasował. Jest to w końcu ważna część naszej historii i trzeba ją pielęgnować, mówi. Ale najpierw szyld znajdzie się w Vitenskapsmuséet w Trondheim, i to już w ten weekend, powiedział Tuddenham.
Źródło:www.nrk.no
To może Cię zainteresować
10-12-2009 09:07
2
0
Zgłoś