Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu
Ciekawostki

Późne rodzicielstwo Norwegów

marta.domzalska@mojanorwegia.pl

28 kwietnia 2014 19:53

Udostępnij
na Facebooku
Późne rodzicielstwo Norwegów


Specjaliści z Folkehelseinstituttet twierdzą, że posiadanie dzieci po pięćdziesiątym roku życia może prowadzić do społecznych problemów zdrowotnych.



 

Ciąża w późnym wieku = ryzyko

Wiele par decyduje się na posiadanie dzieci w późniejszym wieku. Badania prowadzone przez specjalistów wykazują, że dzieci starszych rodziców są bardziej narażone na choroby. Tę informację potwierdzają między innymi analizy wykonywane przez Gunnara Brunborga z Folkehelseinstituttet (Norweski Instytut Zdrowia Publicznego).

- Na sytuację późnego macierzyństwa należy spojrzeć jak na potencjalny społeczny problem zdrowotny – powiedział Brungorg.

W miniony weekend, na stronie NRK przedstawiono dwóch ojców po pięćdziesiątce: Jensa Bjørnara Jensena (59), którego najmłodszy syn ma obecnie dziewięć lat oraz dziennikarza NRK, który w wieku 51 lat jest świeżo upieczonym ojcem i dziadkiem.


ciąża

pixabay.com


Coraz więcej starszych mężczyzn decyduje się na ojcostwo

W roku 1992 ojców w grupie wiekowej 20 – 24 lata było ponad dwa razy więcej niż wśród starszych – w wieku 40 – 45 lat.

Im dalej, tym więcej dojrzałych ojców. Za około trzydzieści lat, dużo więcej czterdziestolatków niż ich o dwadzieścia lat młodszych braci, będzie ojcami noworodków.

Wielu mężczyzn, którzy cieszą się ojcostwem w późnym wieku, zakłada najczęściej nową rodzinę i wiąże się z młodszą partnerką.

- Im więcej starszych osób decyduje się na rodzicielstwo, tym większe jest prawdopodobieństwo, że ich dzieci będą cierpiały na zaburzenia genetyczne. Takie fakty mogą być dla rodziców trudne do przyjęcia, a także wpływać negatywnie na społeczeństwo – mówi Brunborg.

 

ojciec

flickr.com / foto: Jessica Merz


Czy wina leży po stronie kobiet?

Gunnar Brunborg podkreśla jednocześnie, że większość dzieci starszych mężczyzn rodzi się zdrowych. Zapewnia on, że mężczyźni nie muszą obawiać się posiadania dzieci w starszym wieku – nawet, jeśli przekroczyli pięćdziesiątkę.

 

Najpierw kariera, potem dzieci

- Społeczeństwo nie przewiduje, że pary powinny mieć dzieci wyłącznie w młodym wieku – mówi położna i naukowiec z Uniwersytetu w Bergen Anne Britt Vika Nilsen.

Położna przez wiele lat badała powody, dla których pary zwlekają z posiadaniem dzieci. Badania prowadziła na grupie 28-latków, którzy najczęściej tłumaczyli się dążeniem do lepszej sytuacji majątkowej, chęcią zakończenia edukacji i rozpoczęcia kariery jeszcze przed narodzinami pierwszego dziecka.

 

Badania Viki Nilsen wykazują, że ciąża staje się bardziej ryzykowna, gdy rodzice przekroczyli dwudziesty rok życia. W rzeczywistości ryzyko nie jest bardzo wysokie, jednak zdarza się, że nawet młode kobiety rodzą dzieci z defektami. Kobieta w pełni zgadza się z Gunnarem Brunborgiem, który wspomniał o potencjalnym, społecznym problemie zdrowotnym.

 

rodzice

pixabay.com


Jak ułatwić młodym ludziom decyzję o rodzicielstwie?

Zdaniem specjalistów, rząd norweski powinien robić więcej, by ułatwić młodym ludziom decyzję o wcześniejszym posiadaniu dzieci. Rodzice, którzy studiują, powinni otrzymywać takie samo wsparcie ekonomiczne, jak osoby pracujące.

 

Istnieją także inne działania, które rząd powinien podjąć w celu obniżenia średniego wieku osób, które decydują się na swój pierwsze dziecko.

- Dobrym pomysłem byłoby wprowadzenie sześciogodzinnego dnia pracy dla osób posiadających małe dzieci. Wielu młodym ludziom bardzo ciężko byłoby pogodzić rodzicielstwo z pracą na pełen etat. Gdyby mieli lepsze warunki pracy, z pewnością wcześniej decydowaliby się na założenie pełnej rodziny – podsumowuje Vika Nilsen.

 

młode matki

 wikipedia.org

 







Źródła: nrk.no / wikipedia.org / pixabay.com

Zdjęcie slajderowe: flickr.com / foto: Agnes Yves







Reklama
Gość
Wyślij


Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok