Fałszywe leki znów opanowały Norwegię

To już czwarty w tym roku przypadek sprzedaży fałszywych medykamentów w Norwegii. Oszukanym pacjentom nie grozi niebezpieczeństwo, ale czy importer nie powinien ponieść odpowiednich konsekwencji?
Fałszywa partia leku obniżającego poziom cholesterolu we krwi – Crestoru została przetransportowana do Norwegii i sprzedawana w tamtejszych aptekach.
Leki z Włoch
Leki zostały skradzione we Włoszech, a w Norwegii pojawiły się za sprawą importera o nazwie Orifarm. Przemycone medykamenty znajdowały się na norweskim rynku i były sprzedawane w aptekach od września 2013 roku.
wikipedia.org
Lek zostanie wycofany
- Nie możemy ryzykować, więc Orifarm wycofa to, co zostało z fałszywej partii – mówi Line Saxegaard, inspektor do spraw leków.
Saxegaard uważa, że możliwe jest iż w magazynie znajdują się jeszcze „nieprawdziwe” leki. Niestety większość została już sprzedana, a śledzenie kto kupił medykamenty, jest w Norwegii niemożliwe. Do tej pory wykryto jedynie dwie fałszywe partie, na które składa się 56 opakowań leku.
wikipedia.org
Nie można wykryć falsyfikatów
- Największy problem polega na tym, iż nie wiadomo, które paczki są fałszywe, a które zawierają pełnowartościowy Crestor. Wszystkie paczki wyglądają identycznie – kontynuuje Saxegaard.
Dyrektor Medyczny, Steinar Madsen, twierdzi, że szanse, iż ktoś ucierpiał z powodu przyjmowania fałszywych medykamentów, jest niewielkie.
- Uważamy, że ryzyko jest niewielkie, a właściwie go nie ma. Lek nie był na tyle inwazyjny, by wyrządzić szkody w organizmie pacjenta. Pacjenci, którzy przyjmowali fałszywe medykamenty, nie zauważą niepokojących efektów ubocznych. Lek nie będzie jednak działał – tłumaczy Madsen.
Lek był sprzedawany w postaci tabletek. Zdaniem Madsena, manipulowanie taką formą leku jest bardzo proste, ponieważ można go bardzo łatwo zastąpić innym. Niestety, niemożliwym jest kontrolowanie działań kryminalistów i wyjaśnienie czym zastępują oryginalne leki.
Wszystkie leki, które zostały dostarczone do norweskich aptek, postrzegane są jako kradzione. Dlaczego? Powodem jest fakt, iż sposób ich przechowywania, transportu czy skład nie są kontrolowane przez fachowców.
wikipedia.org
Rok 2014 rokiem fałszerstw
Rok 2014 jest pierwszym rokiem, kiedy to w Norwegii sprzedawane są fałszywe lekarstwa. Do tej pory zdarzyło się to już cztery razy, a sfałszowany został między innymi lek na raka o nazwie Ipstyl.
Crestor jest pierwszym lekiem tego typu, który został zaakceptowany przez Norweską Agencję do spraw Leków. Co jest tego powodem? To działanie celowe czy może niedopatrzenie norweskich specjalistów?
Można zadać sobie pytanie: co w tym roku stało się w Norwegii i czym spowodowane jest zalanie rynku fałszywymi lekarstwami. Cztery takie przypadki w ciągu roku to przecież skandal.
Pacjenci z pewnością czują się oszukani, czy na ich miejscu dochodzilibyście swoich praw?
Źródła: tv2.no / mylder.no / wikipedia.org
Zdjęcie slajderowe: pixabay.com - CC0
To może Cię zainteresować
24-09-2014 23:18
0
-1
Zgłoś
24-09-2014 23:10
0
-1
Zgłoś