Biznes i gospodarka

Związkowcy pewni podwyżek. „Jeśli nie spełnią żądań, ogłosimy strajk generalny”

Emil Bogumił

19 marca 2024 09:29

Udostępnij
na Facebooku
Związkowcy pewni podwyżek. „Jeśli nie spełnią żądań, ogłosimy strajk generalny”

Związkowcy twierdzą, że przedstawili wyważone propozycje. NITO Bjarne Krogstad/materiały prasowe

Na początku kwietnia Norwegię może pogrążyć strajk generalny, zapowiadają przedstawiciele Federacji Związków Zawodowych (LO). Stanie się tak, jeśli organizacje pracodawców nie spełnią stawianych im żądań. Rozmowy pomiędzy stronami rozpoczęły się w poniedziałek, 18 marca.
Związkowcy twierdzą, że korzystne rozliczenie płac będzie w tym roku możliwe. Zwracają uwagę, że Norwegii nie nęka już pandemia oraz kryzys naftowy. Przemysł miał stać się bardziej rentowny przez wzrost konkurencyjności. – W tym roku liczą się pieniądze. Ludzie przeżyli trudne czasy. Nastąpił wzrost stóp procentowych, a pensje wystarczają na krócej. W tym roku musimy mieć podwyżkę płac wyższą od wzrostu cen – skomentował przed początkiem negocjacji Jørn Eggum, który przewodniczy rozmowom po stronie związkowców.

Na etapie ogólnokrajowym, ustalającym szerokie ramy podwyżek i zmian, LO domaga się:

1. Dodatku do wynagrodzenia, który przekroczy wzrost cen, zapewniając tym samym realną podwyżkę płac.
2. Dodatku dla osób o najniższym wynagrodzeniu, czyli wszystkich zatrudnionynych zarabiających poniżej kwoty 90 proc. średniej pensji.
3. Zmian w systemie edukacji, które umożliwią pracownikom doszkalanie się wraz z postępującym rozwojem technologicznym.
4. Płatne zwolnienie umożliwiające wyjście z dzieckiem do 12. roku życia do dentysty, lekarza lub ośrodka zdrowia.

Ile powinien wynieść wzrost wynagrodzeń?

Według przewidywań Norges Bank, inflacja w 2024 roku wyniesie 4,4 proc. Najmniej optymistyczne wskazania przedstawili analitycy Centralnego Biura Statystycznego (SSB) – 4,5 proc. Techniczna Komisja Obliczeniowa ds. Rozliczeń Dochodów zaprezentowała inną stawkę – 4,1 proc. Realny wzrost płac zostanie zapewniony tylko wtedy, gdy podwyżka zarobków przekroczy wskazane wartości. Część organizacji zawodowych zapowiedziała już, że będzie domagała się poprawy pensji zatrudnionych o ponad 5,0 proc.
Związkowcy twierdzą, że przedsiębiorcy nie dzielili się w ostatnich latach wypracowanym dużym zyskiem.

Związkowcy twierdzą, że przedsiębiorcy nie dzielili się w ostatnich latach wypracowanym dużym zyskiem. Fot. stock.adobe.com/licencja standardowa

Pierwotny termin negocjacji z LO mija 21 marca. Mediacje zaplanowano na okres po Wielkanocy (2 kwietnia). Do strajku generalnego może dojść najwcześniej sześć dni później. Do rozmów stanął także Parat. Pracodawców reprezentuje Norsk Industri.
Reklama
Gość
Wyślij


Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok