Biznes i gospodarka

Rynek i polska waluta nie chcą Nawrockiego? Tak zareagowały po pierwszej turze wyborów

Emil Bogumił

21 maja 2025 13:23

Udostępnij
na Facebooku
Rynek i polska waluta nie chcą Nawrockiego? Tak zareagowały po pierwszej turze wyborów

Choć wpływ I tury na wskaźniki ekonomiczne nie okazał się duży, kluczowe będą nadchodzące dni. Fot. Canva (zdjęcie poglądowe)

Rynki finansowe zareagowały na wyniki I tury wyborów prezydenckich w Polsce. Ruchy widoczne były także w przypadku kursu złotówki. Który kandydat okazał się bardziej przychylny słupkom analityków?
W poniedziałek, 19 maja polski złoty nieznacznie się osłabił. W porannych godzinach kurs euro wzrósł do około 4,29 zł, co oznaczało spadek wartości złotego o 0,56 proc. W przedwyborczy piątek najważniejszy pieniądz Europy kosztował średnio 4,24 zł.

Wyniki pierwszej tury wyborów prezydenckich zachęciły inwestorów do wyprzedaży polskich akcji. Na celowniku sprzedających znalazły się akcje kontrolowanych przez państwo gigantów, na czele z bankami PKO BP i Pekao. Pierwsza sesja tygodnia przyniosła wyraźne pogorszenie nastrojów na warszawskiej giełdzie.

W obliczu zaskakująco dobrego wyniku Karola Nawrockiego i wysokiego poparcia innych prawicowych kandydatów w pierwszej turze wyborów prezydenckich, prawdopodobieństwo wygranej Rafała Trzaskowskiego w drugiej turze wyraźnie zmalało, wywołując niepokój wśród inwestorów. Krótko po starcie poniedziałkowego handlu indeks WIG20 zjechał blisko 1,5 proc.

Inwestorzy i polska waluta... nie chcą Karola Nawrockiego?

Eksperci polskich domów maklerskich oraz banków przyznają, że wpływy wyników I tury wyborów na rynek są niewielkie. Większe znaczenie mają mieć okres przed II turą oraz ostateczny wybór Polek i Polaków.

W przypadku pojawienia się sondaży, które nie będą wskazywać jednoznacznie na wygraną kandydata Koalicji Obywatelskiej, rynki mogą zacząć dyskontować zwiększoną szanse na scenariusz wygranej przedstawiciela PiS. W takim scenariuszu narośnie niepewność co do skali korzystania z prawa veta przez przyszłego prezydenta z ramienia PiS.

W przypadku powstania impasu politycznego na linii sejm-prezydent rosną z kolei szanse na przedterminowe wybory parlamentarne, które jak wskazują wyniki wczorajszej I tury z dużą szansą wygrałaby prawa strona sceny politycznej. Biorąc pod uwagę postulaty oraz program wyborczy PiS oraz Konfederacji można oczekiwać powrotu słabszych relacji na linii Warszawa-Bruksela.

W związku z utrzymującą się niepewnością, w naszej ocenie najbliższe dwa tygodnie mogą przynieść relatywnie słabszy performance krajowych akcji względem pozostałych rynków ~ Dom Maklerski BNP Paribas.

W podobnym tonie wypowiadają się m.in. ekonomiści banku Millenium. Zwracają uwagę, że możliwości kreowania polityki gospodarczej państwa przez Prezydenta RP są niewielkie. Z drugiej strony, może na nią wpływać w inny sposób. – Uprawnienia prezydenta w obszarze gospodarki są ograniczone, jednak korzystając z prawa weta ma możliwość oddziaływania na politykę gospodarczą, a także inne kwestie istotne dla inwestorów, w tym praworządność, sądownictwo, czy relacje z UE – czytamy.

Jako problem wskazali także ryzyko oceny instytucjonalnej kraju, w którym prezydent i rząd pochodzą z różnych obozów politycznych.
Wyniki wyborów prezydenckich. Głosowanie w Norwegii.

Wyniki wyborów prezydenckich. Głosowanie w Norwegii.Il. MojaNorwegia.pl

W licznych opiniach ekspertów ekonomicznych pojawiają się również informacje, że rynek negatywnie zareagował na duże nieprawidłowości w funkcjonowaniu najpopularniejszych sondażowni. Wiele z nich wskazywało na zwycięstwo Rafała Trzaskowskiego z nawet ośmioprocentową przewagą. Poza tym, sytuacji gospodarczej ma niesprzyjać m.in. wysoki wynik Grzegorza Brauna, kandydata skrajnej prawicy.

Druga tura wyborów prezydenckich w Polsce odbędzie się 1 czerwca. O 21:00 poznamy wyniki exit poll. Najprawdopodobniej, oficjalne wyniki wyborów Państwowa Komisja Wyborcza zaprezentuje w poniedziałek, 2 czerwca. Jak wynika z przekazu ekonomistów, jeśli w tych dniach wyniki będą wskazywać na zwycięstwo Rafała Trzaskowskiego, wskaźniki powinny wzrosnąć. Decydować ma jego proeuropejskość i większy liberalizm w porównaniu z Karolem Nawrockim.
Reklama
Gość
Wyślij


Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok