Równość płci się opłaca. Dzięki kobietom Norwegia zarobiła 3300000000 koron

W swoim raporcie z badań Østbakken pokazuje, że Norwegia zarobiła miliardy koron dzięki temu, że kobiety zaczęły pracować. Fot. Fotolia - royalty free
W swoim raporcie Østbakken pokazuje, że Norwegia zarobiła miliardy koron dzięki temu, że kobiety zaczęły pracować. Według raportu norweskie PKB byłoby nawet o 3,3 mld niższe bez wzrostu zatrudnienia kobiet.
– Odnotowano szerokie poparcie dla równości płci nie tylko jako podstawowej wartości, ale również jako czegoś, co może się opłacić. Moim punktem wyjścia było odzwierciedlenie w liczbach znaczenia kobiet w norweskiej gospodarce – mówi Kjersti Misje Østbakken.
Wzrost gopodarczy dzięki zatrudnieniu kobiet
Kjersti Østbakken zwraca także uwagę na inną kwestię:
– Co by było, gdyby kobiety pracowały tyle co mężczyżni? Wówczas PKB wzrosłoby o 2,3 mld koron. To pokazuje, że są jeszcze do wykorzystania rezerwy, bo zatrudnianie kobiet w niepełnym wymiarze godzin jest powszechnym zjawiskiem – kontynuuje Østbakken.
Należy zwracać uwagę na korzyści, nie wydatki
– Najważniejszą lekcją jest to, że raport pokazuje wzrost przychodów dzięki zatrudnieniu większej liczby kobiet. Przy omawianiu rzeczy takich jak np. pełne pokrycie płatnego urlopu macierzyńskiego, widzimy tylko poważne wydatki. Ważne są dane, które pokazują korzyści. Nie ma wątpliwości, że zatrudnianie kobiet matematycznie wychodzi na plus – mówi
Przepis na norweską równość płci
– Operowanie liczbami jest dla nas bardzo przydatne, gdy prowadzimy dialog z naszymi siostrzanymi organizacjami z innych krajów. W ubiegłym tygodniu użyliśmy tego raportu, by wzmocnić nasz przekaz podczas spotkania z rządem Japonii. Zauważamy także duże zainteresowanie norweska polityką równości płci w krajach europejskich.
– Pomimo że, według raportu Kjersti Østbakken, kobiety pracują dwa razy dłużej niż w 1972 roku, w dalszym ciągu pracują mniej niż mężczyźni. Te liczby wciąż zmieniają się na lepsze – mówi Kristina Hagen.

To może Cię zainteresować