Rekordowe obroty szwedzkich marketów. Norwegowie mają sposób na walkę z drożyzną

Sieci supermarketów Maximat i Nordby Supermarket w Nordbysenteret przeżywały boom zakupowy pomiędzy 30 stycznia a 5 lutego. – Piąty tydzień 2023 roku był najlepszy w historii sklepu. Spodziewaliśmy się tego. Dużo uwagi poświęcono sprawie podwyżek w Norwegii. Dobry był także cały styczeń – komentuje redakcji Glåmdalen Patrik Zäll, kierownik sklepu Nordby Supermarket. Obroty sklepu wzrosły o 20-30 proc. w porównaniu z tym samym okresem 2019 roku. Podobne wyniki osiągnięto także w Maximat.

Co roku impulsem do zwiększenia obrotów centrów handlowych w szwedzkich gminach przygranicznych jest 1 lutego i 1 lipca. Daty wyznaczają tzw. okna cenowe. To moment, w którym norwescy dostawcy żywności dokonują korekty cen produktów oferowanych sieciom handlowym. – Ostatnim razem, gdy Norwegia korygowała ceny, 1 lipca ubiegłego roku zwiększyliśmy obroty o prawie 20 procent – tłumaczy jeden z kierowników szwedzkich marketów.

Po chwilowym załamaniu w okresie pandemii koronawirusa wśród mieszkańców Norwegii ponownie wzrosła chęć do wyjazdów zakupowych. Z popularności handlu transgranicznego cieszą się przede wszystkim właściciele szwedzkich centrów handlowych. Jak wynika z najnowszych danych SSB, ożywienie handlu transgranicznego nastąpiło w 2022 roku. Pomiędzy drugim a trzecim kwartałem wskaźnik jednodniowych wyjazdów zakupowych wzrósł o 47 proc. Szwedzi dodają, że wyniki z okresu jesiennego mogą być jeszcze lepsze. – Mamy najlepszą jesień w historii. [...] Październik był rekordowy. Pobił nawet wyniki z 2019 roku – informował w grudniu 2022 roku Göran Lundberg z centrum handlowego Grensemat AB. Dane dotyczące okresu jesienno-zimowego i całego 2022 roku dostępne będą wczesną wiosną 2023 roku.

Jak przekonują szwedzcy przedsiębiorcy, Norwegów nie odstraszyła podwyżka cen, której dokonali właściciele sklepów w Szwecji. W sytuacji drożejących artykułów w kraju fiordów oferta nordyckich sąsiadów wciąż ma być atrakcyjna. – Musimy pamiętać, że w Norwegii też podrożały produkty. Dzięki temu różnice cen między państwami wciąż pozostają bardzo duże – podsumowują sklepikarze.

Źródła: Borsen, SSB, MojaNorwegia.pl