Biznes i gospodarka

Norwegowie nie są już najbogatszymi Europejczykami. Spadek nastąpił w niespełna dwa lata

Emil Bogumił

21 lutego 2024 13:25

Udostępnij
na Facebooku
7
Norwegowie nie są już najbogatszymi Europejczykami. Spadek nastąpił w niespełna dwa lata

Praca w Norwegii okazała się w ostatnich miesiącach mniej efektywna. Fot. Adobe Stock, licencja standardowa

Mieszkańcy Norwegii odnotowali znaczny spadek dochodu do dyspozycji. W niespełna dwa lata kwota zmniejszyła się o blisko tysiąc euro. Kraj fiordów spadł tym samym w zestawieniu bogactwa europejskich państw.
Dochód do dyspozycji definiowany jest jako wynagrodzenie brutto pomniejszone o koszty podatków i opłat dodatkowych. Na początku 2022 roku wskazana kwota dla mieszkańców kraju fiordów wynosiła 8337 euro (94 374 NOK wg kursu z 21.02.2024) i była najwyższa w Europie. W trzecim kwartale 2023 roku spadła do 7475 euro (84 617 NOK). W tym samym okresie Norwegia straciła miejsce lidera w zestawieniu. Dochód do dyspozycji okazał się większy w Belgii, Danii, Niemczech, Niderlandach i Austrii.

Słaba korona czy zbyt wysoka stopa procentowa?

Przedstawiciele związków zawodowych twierdzą, że spadek dochodu do dyspozycji powiązany jest z polityką prowadzoną przez Norges Bank. Krytykują nagłe i znaczne podwyżki stóp procentowych. – Norweskie gospodarstwa domowe od dziesięcioleci charakteryzują się rekordowo wysokim poziomem zadłużenia na pogrążonym w kryzysie rynku mieszkaniowym – komentuje Roger Bjørnstad, główny ekonomista LO.

Spadek odmiennie krytykują przedstawiciele przedsiębiorców. – Głównym powodem naszego spadku w rankingu jest kurs korony. Gdyby stopa procentowa była niższa, spadek korony byłby większy, a nasz spadek w rankingu jeszcze większy – zwraca uwagę Øystein Dørum, główny ekonomista NHO. – Jeśli zmierzymy ten wskaźnik w koronach, to dochód do dyspozycji wzrośnie. [...] Na początku dawaliśmy za euro około 10 NOK, a potem kurs wzrósł do 11,40 NOK – komentuje na łamach Aftenposten.
Spadek obserwowany w latach 2022-2023 jest największy w historii Norwegii.

Spadek obserwowany w latach 2022-2023 jest największy w historii Norwegii.Fot. stock.adobe.com/standardowa

Na spadek dochodu do dyspozycji może mieć także wpływ brak wzrostu płacy realnej. W latach 2021-2023 rosnące zarobki nie przekroczyły poziomu inflacji. Na rzeczywistą poprawę pensji mogły liczyć tylko wybrane grupy zawodowe.

Źródła: Eurostat, Aftenposten, MojaNorwegia.pl
Reklama
Gość
Wyślij
Komentarze:
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najnowszych


LewySierpowy

23-02-2024 18:30

sum napisał:
Bawią się Norwegia by wstąpiła do euro kołchozu ......
Kolchoz to miales w Zwiazku Radzieckim,chcesz to jedz tam jak Unia sie nie podoba,co drugi Janusz na wstapieniu zarobil,dzieki wejsciu i czlonkowstwu.

sum

22-02-2024 17:46

Bawią się Norwegia by wstąpiła do euro kołchozu ......

Xx1

22-02-2024 14:30

Są w tym jednak jakieś plusy, Norwegowie są bardziej pokorni, nie są takimi dupkami jak choćby 15 lat temu. Utwór gdzie śpiewają że kupią Szwecję jak będą chcieli jest tego dowodem. By zaszły zmiany to najpierw trzeba dostrzec w sobie wady. Jak na razie to tkwią w rozwiązaniach ekonomicznych, które były skuteczne kilka dekad temu. Boją się pogłębienia kryzysu a to doprowadza do jeszcze większego kryzysu. Świat pędzi, dziś kreatywność jest w cenie, a tu ludzi kreatywnych się tłamsi. Mieli swoje pięć minut, kiedy mogli zatrzymać, przyciągnąć zdolnych ludzi do siebie, oni mieli do zaoferowania tylko sprzątanie i inne ciężkie prace fizyczne. Dziś przyjeżdżają tu tylko uchodźcy, którzy się dowiedzieli że można tu leżeć i dobrze żyć. My jesteśmy inni, jesteśmy zakompleksieni, jesteśmy malkontentami, wydaje się nam że tylko nasza kiełbasa ich kiełbasę do tej pory przegoniła, a w rzeczywistości Polska w wielu kwestiach dawno przewyższyła zachód, widzą to obcokrajowcy otwarci na świat. Europa od wielu dekad tkwi w dominacji lewaków, jeszcze nie doszła do tego punktu co USA gdzie jest jakiś balans. W życiu jest tak że jak optymista wynajdzie samolot to pesymista wynajdzie spadochron. W technologi zachodzą ogromne zmiany a polityka za nimi nie nadąża. Dolar chyba z dziesięć lat szorował po dnie, mam nadzieję że i korona się odbije. Świat widział większe kryzysy. Najgorsza jest jednak groźba 3 wojny światowej.

Adamski77

22-02-2024 08:37

Bogaci w kredyty ...

Jossi

22-02-2024 04:59

no tak, jakby euras kosztował 10 koron to by było 9437,7 i juz by byli bogatsi.

jan kaczmarek

21-02-2024 21:55

A byli kiedykolwiek?Chyba w ich mniemaniu bo jak wiadomo mają zadarte nochale.
Nie sięgają np.Niemcom nawet do pięt...

Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok