Biznes i gospodarka

Norwegia wydała ponad 32 miliardy na dopłaty do rachunków. Skorzystali głównie mieszkańcy południa

Emil Bogumił

20 kwietnia 2023 16:45

Udostępnij
na Facebooku
4
Norwegia wydała ponad 32 miliardy na dopłaty do rachunków. Skorzystali głównie mieszkańcy południa

Funkcjonowanie programu dopłat zapewnione jest do 2024 roku. Fot. NVE/Vegard Aasen

Ministerstwo Ropy i Energii poinformowało, że państwo wypłaciło gospodarstwom domowym 32,6 mld NOK dotacji na energię elektryczną. Mieszkańcy otrzymywali dopłaty do rachunków od stycznia do grudnia 2022 roku. Program obowiązuje także w 2023 roku.
Największą kwotę przeznaczono na wsparcie w grudniu 2022 roku. Wysokie ceny energii dotknęły wówczas cały kraj. Dofinansowanie wypłacono również gospodarstwom domowym w środkowej i północnej Norwegii. Wartość dotacji wyniosła wówczas 8,5 mld NOK. Pozostałe 24,1 mld koron rozdysponowano od stycznia do listopada. Wysokie stawki, poza grudniem, obowiązywały także w miesiącach letnich:

  • wartość dotacji we wrześniu – 4,55 mld NOK;
  • wartość dotacji w sierpniu – 3,65 mld NOK;
  • wartość dotacji w lipcu – 1,5 mld NOK.
Wykres pokazujący, jaka część rachunku za energię elektryczną objęta jest dopłatą do energii elektrycznej w 2022 r.

Wykres pokazujący, jaka część rachunku za energię elektryczną objęta jest dopłatą do energii elektrycznej w 2022 r.Il. Ministerstwo Ropy i Energii

Korzysta głównie południe

Z dopłat do rachunków korzystają głównie mieszkańcy w południowej, wschodniej i zachodniej części kraju. Jak wylicza resort energii, gospodarstwa domowe w regionie otrzymały średnio 26 tys. NOK rocznie (przy rocznym zużyciu 20 tys. kWh). – W Norwegii wspieramy się w trudnych chwilach. Dotacja na energię elektryczną jest dobra i pomaga tym, którzy jej potrzebują. Dlatego też rząd ogłosił, że program dotacji na energię elektryczną zostanie przedłużony do 2024 roku – skomentował minister energii Terje Aasland.
W grudniu wsparcie objęło wszystkie okręgi energetyczne. Od stycznia do listopada było wypłacane na południu, wschodzie i zachodzie kraju.

W grudniu wsparcie objęło wszystkie okręgi energetyczne. Od stycznia do listopada było wypłacane na południu, wschodzie i zachodzie kraju.(zdjęcie poglądowe) Fot. Catchlight/NVE

System dopłat do energii elektrycznej ustanowiono w grudniu 2021 roku. Był odpowiedzią norweskiego rządu na rosnące ceny prądu. Od początku obowiązywała zasada, że państwo dopłaci do rachunku w sytuacji, gdy średnia wartość energii przekroczy 70 øre. Przed rokiem gospodarstwa domowe otrzymywały średnio 91,4 øre/kWh dotacji.
W lutym rząd ogłosił przedłużenie programu do końca 2024 roku. Dotacje będzie można otrzymać na nowych, przyjaźniejszych dla mieszkańców zasadach. W miejsce stawki miesięcznej wprowadzona będzie godzinowa metoda obliczeń. Nastąpi także zwiększenie dofinansowania do poziomu 90 proc. powyżej 70 øre przez cały rok, a nie jedynie w miesiącach zimowych.

Źródła: Ministerstwo Energii i Ropy Naftowej, SSB, MojaNorwegia.pl
Reklama
Gość
Wyślij
Komentarze:
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najnowszych


A G

21-04-2023 08:09

Dopłacają z pieniędzy za ropę a nie z twoich podatków. A próbowałeś kupić drzewo na opał? Wychodzi drożej niż prąd.

akwatomek

21-04-2023 08:05

Norasy nigdy nie przestana myslec jak ich przodkowie Vikingowie. Ciemny, niemyslacy, glupi, pusty narod. Łykną wszystko jak pelikan.

mateusz bober

20-04-2023 21:32

Łachy nie robią. Dali dupy z umową na sprzedaż prądu do cwanych Niemiaszków i chwalą się że dofinansowują ludzi z ich podatków bo nie potrafili zadbać o interes własnych obywateli. Takie wały to u nas były 15 lat temu.

sebeqn

20-04-2023 20:01

Czyli przerzucanie kasy z jednej kieszeni do drugiej, ciemny lud to kupił. A prąd z rzek jednym z najdroższych w Europie…

Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok