Biznes i gospodarka

Najwięcej eksportują, najmniej zyskują. Wraca energetyczny problem południowej Norwegii

Emil Bogumił

05 grudnia 2023 08:00

Udostępnij
na Facebooku
Najwięcej eksportują, najmniej zyskują. Wraca energetyczny problem południowej Norwegii

Mieszkańcy południa narzekają na najwyższe ceny prądu. Region nie zyskuje na najwyższym wskaźniku eksportu prądu. Fot. Statnett/Woldcam (zdjęcie poglądowe)

Przedstawiciele samorządów, organizacji biznesowych oraz przedsiębiorstw energetycznych z południowej Norwegii domagają się zmian na rynku. Zwracają uwagę, że gospodarstwa domowe znajdujące się w sektorze NO2 (Kristiansand i południe kraju fiordów) niesprawiedliwie płacą najwyższe rachunki za prąd. Chcą, by mieszkańcy skorzystali z faktu wysokiego eksportu energii elektrycznej w regionie.

Burmistrz Stavanger Sissel Knutsen Hegdal podkreśla, że sytuacja, w której ich region, będący eksporterem energii elektrycznej, utrzymuje najwyższe ceny, jest nieakceptowalna i wymaga natychmiastowego działania. – Jesteśmy eksporterem netto. Jako region najwięcej zainwestowaliśmy w rozwój odnawialnych źródeł energii, w tym elektrowni wodnych. Mimo to mamy najwyższe ceny w kraju – przyznała.

Władze lokalne oraz przedsiębiorcy domagają się od rządu przyjęcia środków zaradczych jeszcze przed przegłosowaniem ustawy budżetowej na 2024 rok. Chcą, by nowe regulacje zrekompensowały ceny prądu na południu. W efekcie koszty zużycia energii elektrycznej zrównałyby się w skali kraju.

Nietypowy problem południa

Obszar energetyczny NO2 jest centrum eksploatacyjnym w zakresie eksportu energii elektrycznej. W regionie rozpoczyna się przesył do Danii, Niderlandii, Wielkiej Brytanii i Niemiec. Jednocześnie, przez silne połączenie z rynkiem europejskim, region najmocniej odczuwa zmiany cen prądu, które zachodzą na kontynencie. Protestujący samorządowcy i przedsiębiorcy uważają, że państwo powinno zrekompensować trudną sytuację mieszkańców i lokalnych firm. Domagają się nowego podziału zysków związanych z eksportem prądu. Przypuszczają, że brak reakcji rządu doprowadzi do bankructw i obniżenia konkurencyjności przedsiębiorstw oraz likwidacji miejsc pracy.
Obszar energetyczny NO2 ponosi większość kosztów związanych z eksportem prądu, jednak nie zatrzymuje adekwatnej ilości zysków.

Obszar energetyczny NO2 ponosi większość kosztów związanych z eksportem prądu, jednak nie zatrzymuje adekwatnej ilości zysków.Fot. materiały prasowe Statnett (budowa North Sea Link)

Problemy południowej Norwegii uwydatnił kryzys energetyczny w 2022 roku. Koszty zużycia prądu nakładane na konsumentów zdecydowanie różniły się w zależności od regionu zamieszkania. W najtrudniejszej sytuacji znalazły się gospodarstwa domowe w Vestfold og Telemark (2,11 NOK/kWh). Najmniejszych opłat doświadczali mieszkańcy Nordland (0,394 NOK/kWh).

Źródła: Nettavisen, SSB, MojaNorwegia.pl
Reklama
Gość
Wyślij


Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok