Inflacja spada, a stopy procentowe ani drgną. Kolejne gromy spadają na Norges Bank

Finansiści twierdzą, że Norges Bank przecenia znaczenie korony norweskiej dla gospodarki kraju fiordów. Fot. Nils S. Aasheim/Norges Bank, Flickr.com (CC BY-ND 2.0)
Pomimo spadku inflacji o 1,7 punktu procentowego poniżej oczekiwań z grudnia ubiegłego roku, bank centralny przesunął prognozowany termin obniżki stóp procentowych z jesieni 2023 na pierwszy kwartał 2024 roku. Kluczowym argumentem dla opóźnienia są obawy związane z osłabieniem korony norweskiej i jej wpływem na wzrost cen dóbr importowanych.
Norges Bank nie radzi sobie z obecną sytuacją?
Ekonomista twierdzi, że efekty wzrostu płac na inflację były „mocno wyolbrzymione” i zbyt ostrożna polityka monetarna szkodzi norweskiej gospodarce. Porównując sytuację do Szwecji, gdzie od maja 2023 roku wielokrotnie obniżano stopy procentowe, wskazuje, że takie działania mogą stabilizować gospodarkę bez dramatycznego osłabienia waluty.

Podstawowa stopa procentowa w Norwegii wynosi 4,5 proc. Nic nie wskazuje na to, by zmieniła się po grudniowym posiedzeniu komisji Norges Bank.Fot. materiały prasowe Norges Bank
Głosy krytyki także z Norwegii
Eksperci są zgodni, że kontynuowanie obecnej polityki może wpłynąć na gospodarkę w sposób długofalowy. Zarówno Lund, jak i Aamdal sugerują, że bardziej dynamiczne podejście do obniżki stóp procentowych mogłoby wesprzeć wzrost gospodarczy, nie doprowadzając jednocześnie do destabilizacji waluty.
To może Cię zainteresować
23-11-2024 00:21
0
0
Zgłoś
19-11-2024 20:04
5
0
Zgłoś