Artykuł sponsorowany
Odszkodowanie za wypadek: nie wszystko w rękach ubezpieczyciela
Advokatfirmaet Unneland AS
Uzyskanie odszkodowania po wypadku, w teorii wydaje się być bezproblemowe. Jednak praktyka pokazuje, że nie zawsze się to sprawdza.
W takich sytuacjach kancelaria prawnicza Hansa Unnelanda służy pomocą w procedurach związanych z odszkodowaniem. Prawnicy z kancelarii posiadaja dużą wiedzę i doświadczenie w zakresie obsługi prawnej oraz przygotowania dokumentacji powypadkowej. Jednym z obszarów naszej działalności są usługi prawne dla Polaków pracujących w Norwegii. Dobrym przykładem świadczącym o naszej kompetencji i fachowości jest opisany poniżej przypadek.
Wypadek drogowy podczas pracy
W praktyce okazuje się, że nie zawsze uzyskanie odszkodowania przebiega bezproblemowo. Często na przeszkodzie mogą stanąć okoliczności, z których osoba poszkodowana w wypadku nie zdaje sobie nawet sprawy. Adwokat Hans Unneland opowiada o jednej ze spraw, w której uzyskanie odszkodowania na własną rękę bez pomocy adwokata byłoby mało prawdopodobne:
Nasza klientka uległa wypadkowi, prowadząc samochód, który został najechany od tyłu przez inny pojazd. Skontaktowała się z nami, ponieważ nie otrzymała pełnego pokrycia wydatków na leczenie. Z czasem okazało się też, że z powodu złego stanu zdrowia nie jest w stanie wrócić do pracy. Lekarz orzecznik z firmy ubezpieczeniowej wydał opinie o 3 proc. uszczerbku na zdrowiu oraz ocenił, że niezdolność do pracy naszej klientki jest jedynie w 10 proc. spowodowana szkodą po wypadku.
Lekarz powołał się na inne przyczyny, które mogły mieć wpływ na stan zdrowia poszkodowanej – między innymi wcześniejsze dolegliwości oraz nadwagę. Klientka już przed wypadkiem przebywała często na zwolnieniu z powodu bólu głowy i pleców. Innymi słowy, lekarz stwierdził, ze nasza klientka byłaby najprawdopodobniej niezdolna do pracy, także gdyby nie uległa wypadkowi. Opierając się na opinii lekarza orzecznika, ubezpieczyciel odrzucił wstępnie roszczenie i oznajmił, że nie wypłaci żadnego odszkodowania z powodu zbyt niskiego stopnia trwałego inwalidztwa.
Po naszej ingerencji klientka została zbadana przez niezależnego lekarza specjalistę, który zapoznał się też z dodatkowo zdobytą przez nas dokumentacją. Dzięki temu oraz argumentacji adwokata, ubezpieczyciel zgodził się na wypłacenie odszkodowania w wysokości 955 000 koron, co odpowiada 50 proc. niezdolności do pracy.
Adwokat podkreśla, że takich przypadków jest w Norwegii znacznie więcej. Dlatego zawsze warto skonsultować się z kancelarią, gdzie analiza sprawy jest bezpłatna, a specjalista będzie w stanie określić szanse na wygraną. Warto też pamietać , że przy wypadkach drogowych oraz przy pracy osoba poszkodowana może liczyć na pokrycie kosztów pomocy prawnej przez ubezpieczyciela.
Nasza klientka uległa wypadkowi, prowadząc samochód, który został najechany od tyłu przez inny pojazd. Skontaktowała się z nami, ponieważ nie otrzymała pełnego pokrycia wydatków na leczenie. Z czasem okazało się też, że z powodu złego stanu zdrowia nie jest w stanie wrócić do pracy. Lekarz orzecznik z firmy ubezpieczeniowej wydał opinie o 3 proc. uszczerbku na zdrowiu oraz ocenił, że niezdolność do pracy naszej klientki jest jedynie w 10 proc. spowodowana szkodą po wypadku.
Lekarz powołał się na inne przyczyny, które mogły mieć wpływ na stan zdrowia poszkodowanej – między innymi wcześniejsze dolegliwości oraz nadwagę. Klientka już przed wypadkiem przebywała często na zwolnieniu z powodu bólu głowy i pleców. Innymi słowy, lekarz stwierdził, ze nasza klientka byłaby najprawdopodobniej niezdolna do pracy, także gdyby nie uległa wypadkowi. Opierając się na opinii lekarza orzecznika, ubezpieczyciel odrzucił wstępnie roszczenie i oznajmił, że nie wypłaci żadnego odszkodowania z powodu zbyt niskiego stopnia trwałego inwalidztwa.
Po naszej ingerencji klientka została zbadana przez niezależnego lekarza specjalistę, który zapoznał się też z dodatkowo zdobytą przez nas dokumentacją. Dzięki temu oraz argumentacji adwokata, ubezpieczyciel zgodził się na wypłacenie odszkodowania w wysokości 955 000 koron, co odpowiada 50 proc. niezdolności do pracy.
Adwokat podkreśla, że takich przypadków jest w Norwegii znacznie więcej. Dlatego zawsze warto skonsultować się z kancelarią, gdzie analiza sprawy jest bezpłatna, a specjalista będzie w stanie określić szanse na wygraną. Warto też pamietać , że przy wypadkach drogowych oraz przy pracy osoba poszkodowana może liczyć na pokrycie kosztów pomocy prawnej przez ubezpieczyciela.
To może Cię zainteresować
3