Aktualności
W norweskim więzieniu zabito pedofila. Morderca polskiego pochodzenia?
14

W norweskim więzieniu Ringerike doszło do zabójstwa. fotolia.com - royalty free
25 lutego w więzieniu Ringerike w Norwegii doszło do zabójstwa. Policja potwierdziła, że ofiarą współwięźnia padł recydywista skazany za molestowanie seksualne nieletnich. Media sugerują, że mordercą jest norwesko-polski obywatel – informuje Aftenposten.
W sobotę 25 lutego wieczorem policja w Północnym Buskerud otrzymała zgłoszenie, że wcześniej tego samego dnia jeden z rezydentów więzienia Ringerike zaatakował współwięźnia, w efekcie czego ten zmarł. Służby więzienne potwierdziły, że ofiarą był 58-letni pedofil, Christian Alexander Borge. Policja wszczęła dochodzenie.
Kto jest zabójcą pedofila z Ringerike?
Borge dał się poznać norweskiej policji jako recydywista, który często zmieniał tożsamość. W ciągu ostatnich 30 lat pod siedmioma różnymi nazwiskami stawał przed sądem w sumie 20 razy, z czego siedem spraw dotyczyło molestowania seksualnego nieletnich. Policja nie wyklucza, że w tym czasie jego ofiarą mogło paść 40 osób.
Służby policyjne do tej pory nie zdecydowały się ujawnić tożsamości oskarżonego o sobotnie morderstwo. Według NRK mężczyzna, który 25 lutego pozbawił życia Christiana Borge, to obywatel o norwesko-polskiej tożsamości, skazany przez sąd na 17,5 roku więzienia za zabójstwo dozorcy na Oppsal w Oslo w 2014 roku. Adwokat policyjny Hans-Petter Aasen z okręgu Południe-Wschód potwierdza, że oskarżony odsiaduje w Ringerike wyrok od wiosny 2016 roku i ma ponad 50 lat.
Służby policyjne do tej pory nie zdecydowały się ujawnić tożsamości oskarżonego o sobotnie morderstwo. Według NRK mężczyzna, który 25 lutego pozbawił życia Christiana Borge, to obywatel o norwesko-polskiej tożsamości, skazany przez sąd na 17,5 roku więzienia za zabójstwo dozorcy na Oppsal w Oslo w 2014 roku. Adwokat policyjny Hans-Petter Aasen z okręgu Południe-Wschód potwierdza, że oskarżony odsiaduje w Ringerike wyrok od wiosny 2016 roku i ma ponad 50 lat.
„To jeszcze nie czas na szczegóły, ale morderstwo ma swoje tło”
Oskarżonego o morderstwo przeniesiono do więzienia w Drammen, gdzie 26 lutego odbyła się rozmowa z jego obrońcą, prawnikiem Mariusem Ihlebækiem. Spotkanie trwało nieco ponad godzinę. – Całe zajście ma swoją historię. To jeszcze nie jest odpowiedni czas, by zdradzać publicznie szczegóły sprawy – komentuje w rozmowie z Aftenposten. Ihlebæk poinformował również, że przesłuchanie oskarżonego przez policję nie nastąpi przed końcem bieżącego tygodnia.
Obrońca nie zdradził, jakie relacje łączyły Christiana Borge i jego zabójcę oraz czy zamieszkiwali cele w tym samym oddziale.
Obrońca nie zdradził, jakie relacje łączyły Christiana Borge i jego zabójcę oraz czy zamieszkiwali cele w tym samym oddziale.
Pedofile na celowniku
Knut Are Svenkerud ze Związku Zawodowego Pracowników Opieki Więziennej wiedział, że zabity więzień był uwikłany w sprawy związane z molestowaniem nieletnich – podaje Aftenposten. – Tacy ludzie stoją w więziennej hierarchii najniżej. Oskarżeni o molestowanie seksualne dzieci są bardziej narażeni na prześladowanie, zastraszanie i przemoc niż reszta – powiedział.
Wiadomo, że ofiara morderstwa wielokrotnie otrzymywała pogróżki w Ringerike. Svenkerud potwierdził także, że oskarżony o zabójstwo wcześniej został już skazany za pozbawienie kogoś życia.
Wiadomo, że ofiara morderstwa wielokrotnie otrzymywała pogróżki w Ringerike. Svenkerud potwierdził także, że oskarżony o zabójstwo wcześniej został już skazany za pozbawienie kogoś życia.
Ochroniarze są potrzebni w norweskich zakładach karnych
Rita Braten, dyrektor Norweskiego Związku Oficerów Więziennictwa i Kuratorów (NFF), w rozmowie z Aftenposten informuje, że co prawda morderstwa w więzieniach to rzadkość, jednak NFF w ciągu kilku minionych lat wielokrotnie podnosiło alarm o wzrastającym zagrożeniu przemocą w norweskich zakładach karnych.
– W ostatnich latach wielokrotnie otrzymywaliśmy sygnały, że zarówno więźniowie, jak i pracownicy placówek karnych nie czują się bezpiecznie – mówi Braten. Uwagi zgłaszali m.in. rezydenci więzienia w Bergen. Byli oni niezadowoleni z mało licznego personelu mającego pilnować porządku w strefach wspólnych.
Według Aftenposten do śmiertelnego zdarzenia w Ringerike doszło właśnie w części wspólnej. – Łatwo tam o awanturę. Do konfliktu może doprowadzić nawet drobne spięcie między więźniami. Dlatego tak ważna jest obstawa ochroniarzy – podkreśla szefowa NFF.
Policja potwierdza jednak tylko, że Borge na pewno nie został zamordowany w celi.
– W ostatnich latach wielokrotnie otrzymywaliśmy sygnały, że zarówno więźniowie, jak i pracownicy placówek karnych nie czują się bezpiecznie – mówi Braten. Uwagi zgłaszali m.in. rezydenci więzienia w Bergen. Byli oni niezadowoleni z mało licznego personelu mającego pilnować porządku w strefach wspólnych.
Według Aftenposten do śmiertelnego zdarzenia w Ringerike doszło właśnie w części wspólnej. – Łatwo tam o awanturę. Do konfliktu może doprowadzić nawet drobne spięcie między więźniami. Dlatego tak ważna jest obstawa ochroniarzy – podkreśla szefowa NFF.
Policja potwierdza jednak tylko, że Borge na pewno nie został zamordowany w celi.
Reklama
To może Cię zainteresować
13
27-02-2017 23:01
47
0
Zgłoś
27-02-2017 20:06
60
0
Zgłoś
27-02-2017 19:05
9
0
Zgłoś
27-02-2017 19:03
1
0
Zgłoś
27-02-2017 18:59
19
0
Zgłoś
27-02-2017 18:07
0
-1
Zgłoś
27-02-2017 17:08
0
-3
Zgłoś