Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Pozostało jeszcze:

7
DNI

do zakończenia rozliczeń podatkowych w Norwegii

Rozlicz podatek

Aktualności

Vestland, Viken, Innlandet? Politycy podzieleni w sprawie nazwy okręgu

Paulina Cirocka

12 maja 2018 08:00

Udostępnij
na Facebooku
Vestland, Viken, Innlandet? Politycy podzieleni w sprawie nazwy okręgu

Nowy podział administracyjny będzie obowiązywał od 1 stycznia 2020 roku MN

9 maja Partia Pracy (Ap) oznajmiła, że nie zgadza się na zaproponowane przez rząd nazwy dla nowego okręgu, który powstanie z połączenia Hordaland i Sogn og Fjordane. Partia Pracy, Partia Lewicowa i Partia Centrum chcą odesłania wniosku do ponownego rozpatrzenia przez specjalistów ds. języka.

Nawiązując do tradycji

Wszystkie trzy propozycje rządu – Vestland, Viken, Innlandet –  zostały negatywnie ocenione przez Norweską Radę Językową (Språkrådet), która uważa, że nowa nazwa powinna nawiązywać do samego regionu. Åse Wetås, dyrektor Rady, podała przykład, aby Viken (zatoczka) zamienić na Vika, co znajdzie odzwierciedlenie w dawnej wymowie norweskiego. Z kolei zamiast Innlandet lepsze będzie Opplanda, oznaczające tereny wyżynne.

Lokalni politycy podzieleni

Wetås wyraża jedynie nadzieję, że rząd weźmie sobie do serca wskazówki Rady i wymyśli nazwy zgodne z tradycją oraz przepisami. Politycy jednak wciąż mają problemy ze znalezieniem kompromisu, tym bardziej, że głos w sprawie zabrali radni z Hordaland i Sogn og Fjordane. Choć Partia Pracy wyraziła negatywną opinię o propozycjach, to Anne Gine Hestetun, radna z Hordaland i posłanka Ap, uważa, że Vestland to świetna, ponadczasowa nazwa. Pojawiały się także propozycje, aby nazwać region po prostu Vestlandet (Zachodnia Norwegia).

Zdania Hestetun nie podziela natomiast Jon Aasen (Ap), radny w Sogn og Fjordane. Polityk osobiście przychyla się do ogólnego stanowiska partii, twierdząc, że tego typu nazwy spowodują poczucie oddzielenia od reszty kraju. Z tą opinią zgadza się Solveig Ege Tengesdal (KrF) z Rogaland.

Storting zapowiedział już, że Norweska Rada Języka zostanie ponownie poproszona o konsultacje w tej sprawie.

Wieloletnie plany

Informacje o reformie regionalnej (regionreformen) w Norwegii Storting ogłosił już w czerwcu 2017 roku. Liczba okręgów ma się zmniejszyć z 17 do 11 poprzez łączenie ich ze sobą i nadawanie nowych nazw. Powodem zmian jest chęć usprawnienia projektów modernizacyjnych, które są opóźniane przez brak współpracy pomiędzy okręgami. Nowy podział administracyjny ma obowiązywać od 1 stycznia 2020 roku.
Reklama
Gość
Wyślij
Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok