Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Pozostało jeszcze:

3
DNI

do zakończenia rozliczeń podatkowych w Norwegii

Rozlicz podatek

Aktualności

Uzbecy ostrzegali Sztokholm przed atakiem? SAPO: „Pracowaliśmy nad potwierdzeniem szczegółów”

Hanna Jelec

14 kwietnia 2017 12:01

Udostępnij
na Facebooku
1
Uzbecy ostrzegali Sztokholm przed atakiem? SAPO: „Pracowaliśmy nad potwierdzeniem szczegółów”

Uzbek zatrzymany pod zarzutem przeprowadzenia zamachu miał powiązania z IS screenshot/dagbladet

Szwedzki dziennik Dagbladet w piątek 14 kwietnia opublikował artykuł dotyczący ostrzeżeń przed atakiem w Sztokholmie. Według informacji dziennikarzy, uzbeckie MSZ uprzedzało Sztokholm o powiązaniach zamachowca z Państwem Islamskim. Niestety, służby bezpieczeństwa zignorowały doniesienia Uzbeków.  – Pracowaliśmy nad potwierdzeniem szczegółów – tłumaczy SAPO.
Ten moduł wyświetla się tylko na wersji dla telefonów
Reklama
W ataku, do którego doszło w Sztokholmie w sobotę 8 kwietnia, zginęły 4 osoby, a 15 zostało rannych. Zamachu dokonał 39-letni Uzbek, którego od kilku miesięcy poszukiwała szwedzka policja. Mężczyzna, który od dwóch lat starał się o prawo pobytu, miał zostać wydalony z kraju – podobnie jak 10 tys. innych imigrantów. Do wydalenia jednak nie doszło – służby nie były w stanie odnaleźć zamieszkującego Sztokholm Uzbeka. Dziś okazuje się, że Ministerstwo Spraw Zagranicznych Uzbekistanu informowało szwedzką policję o potencjalnym zagrożeniu, jakie mógł stanowić mężczyzna. – Przekazaliśmy informację o obywatelu Uzbekistanu. Dalszy ruch należał do Szwecji – mówi minister spraw zagranicznych Abdulaziz Kami.

„Pracowaliśmy nad potwierdzeniem szczegółów”

Władze Uzbekistanu tłumaczą, że służby bezpieczeństwa wiedziały o powiązaniach stojącego za atakiem Rakhmata Akilova z organizacją terrorystyczną IS. – Informowaliśmy Szwecję poprzez inny zachodni kraj – tłumaczy Kami. Szwedzkie służby bezpieczeństwa (SAPO) przyznają, że informację o potencjalnym zagrożeniu ze strony Uzbeka otrzymali już w 2016 r. Niestety, nie podjęli odpowiednich kroków, by zapobiec niebezpieczeństwu. Policjanci nie chcą komentować sprawy wstrzymania decyzji o intensywnym poszukiwaniu Akilova. – Pracowaliśmy nad potwierdzeniem pewnych szczegółów – mówi jedynie Simon Bynert z SAPO.

„Lubił” zdjęcia z zamachów terrorystycznych

Zachowania Uzbeka zwracały uwagę służb już od dawna. Mężczyzna wyrażał swoje radykalne poglądy, przebywając jeszcze w Uzbekistanie. 39-latek miał wspierać działania terrorystów za pośrednictwem mediów społecznościowych. Używając swojego profilu na Facebooku, Uzbek „lubił” m.in. zdjęcia zrobione w czasie ataku na uczestników maratonu w Bostonie w 2013 r. Uzbeckie źródła oskarżają Akilova o „produkcję i rozpowszechnianie materiałów, które stanowią zagrożenie dla bezpieczeństwa publicznego” oraz o „udział w organizacjach głoszących radykalne poglądy”. Te dane także nie zostały jeszcze oficjalnie potwierdzone przez szwedzkie służby bezpieczeństwa.

Mężczyzna został oficjalnie zatrzymany we wtorek 11 kwietnia. Aktualnie czeka na proces. Prokuratura musi wnieść oskarżenie do 11 maja.
Reklama
Gość
Wyślij
Komentarze:
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najnowszych


boj fra oszlo

14-04-2017 19:25

toms145 napisał:
Szwedzi i w ogole skandynawowie to blazny,policja to skauty itd...Jeszcze pare lat i beda pracowac u Pakistanow albo innych muslemow na swojej ziemi i tyle.

...a ty gdzie się uczyłes języka polskiego...
...na swojej ziemi... czy na Węgrzech?

Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok