Aktualności
Uwodził chłopców, potem ich szantażował. Spędzi 9 lat w więzieniu za 135 wirtualnych gwałtów
4

Molestował młodych chłopców podając się za kobiety. Fot. Klaudia Synak
To pierwszy taki przypadek w historii norweskiego sądownictwa. 20-letni mężczyzna spędzi 9 lat w więzieniu za 135 przypadków molestowania seksualnego przez Internet.
20-letniego mężczyznę z Nedre Romerike skazano na 9 lat więzienia za dokonanie 135 wirtualnych gwałtów. Jego obrońca uważa, że wyrok sądu jest zbyt wysoki.
Prokuratura znalazła dowody na to, ze skazany, gdy miał 17-19 lat, uwodził, a potem szantażował innych młodych mężczyzn, by uprawiali z nim seks przez Internet. W sumie 20-latek wykorzystał 28 młodych chlopców w wieku od 12 do 18 lat.
Prokuratura znalazła dowody na to, ze skazany, gdy miał 17-19 lat, uwodził, a potem szantażował innych młodych mężczyzn, by uprawiali z nim seks przez Internet. W sumie 20-latek wykorzystał 28 młodych chlopców w wieku od 12 do 18 lat.
Korzystał z mediów społecznościowych
Skazany szukał swoich ofiar na różnych portalach społecznościowych: Kik, SnapChat, Instagram, Skype itd. Podszywał się pod młode kobiety – Anniken, Henriette, Katrine, które miały szukać znajomych w Internecie.
W sądzie mężczyzna przyznał się do homoseksualizmu. Twierdził, że szukał w sieci innych młodych mężczyzn, by się z nimi zaprzyjaźnić.
W sądzie mężczyzna przyznał się do homoseksualizmu. Twierdził, że szukał w sieci innych młodych mężczyzn, by się z nimi zaprzyjaźnić.
Uwodził, szantażował, chciał ich zniszczyć
Podczas sprawy sądowej okazało się, że oskarżony uwodził innych mężczyzn. Nakłaniał ich do wykonywania czynności seksualnych. Zaczynało się niewinnie – od zdjęć, za każdym razem coraz odważniejszych. Później szantażował chłopców, żeby wysłali mu więcej materiału. Na sam koniec niektórzy musieli nagrywać kompromitujące filmiki na Skype.
Jeśli jego ofiary nie poddawały się szantażowi, wcześniej otrzymane od nich zdjęcia i filmiki publikował w Internecie, by wywołać skandal i zniszczyć reputację i przyszłość swoich ofiar. W niektórych przypadkach zdjęcia i nagrania trafiały na tak popularne portale społecznościowe jak Instagram.
Oskarżony przyznał się do winy. Skazano go na 9 lat pozbawienia wolności za 135 przypadków molestowania seksualnego i szantaż. Musi wypłacić swoim ofiarom 2,4 miliona koron odszkodowania.
Jeśli jego ofiary nie poddawały się szantażowi, wcześniej otrzymane od nich zdjęcia i filmiki publikował w Internecie, by wywołać skandal i zniszczyć reputację i przyszłość swoich ofiar. W niektórych przypadkach zdjęcia i nagrania trafiały na tak popularne portale społecznościowe jak Instagram.
Oskarżony przyznał się do winy. Skazano go na 9 lat pozbawienia wolności za 135 przypadków molestowania seksualnego i szantaż. Musi wypłacić swoim ofiarom 2,4 miliona koron odszkodowania.
Wirtualny gwałt to nie to samo?
Obrońca sprawcy, adwokat Sol Elden jest zdania, że sąd zbyt surowo potraktował jej klienta.
– Nie zgadzamy się z wyrokiem sądu. Wirtualne wykorzystywanie seksualne nie powinno być traktowane na równi z wykorzystywaniem seksualnym w realnym świecie. To dobrze, że sąd uważa wirtualne gwałty za przestępstwo, ale źle je osądza. Jest wiele aspektów molestowania – mówi Elden.
Jej zdaniem skazany jest młodym człowiekiem, który nie zdawał sobie sprawy z konsekwencji swoich czynów. Miał ciężkie życie, jego rówieśnicy zaczynali swoje pierwsze poważne związki a o nie, dlatego chciał doświadczyć podobnych przeżyć. Mimo to sąd uznał oskarżonego za osobę cyniczną, która nie odczuwała jakiejkolwiek empatii wobec swoich ofiar.
Elden uważa, że 9 lat pozbawienia wolności to zbyt surowa kara. Jednak prokurator w żądała 11 lat pozbawienia wolności. Najwyższy wyrok w sprawach dotyczących gwałtów i molestowania to 12 lat więzienia.
– Nie zgadzamy się z wyrokiem sądu. Wirtualne wykorzystywanie seksualne nie powinno być traktowane na równi z wykorzystywaniem seksualnym w realnym świecie. To dobrze, że sąd uważa wirtualne gwałty za przestępstwo, ale źle je osądza. Jest wiele aspektów molestowania – mówi Elden.
Jej zdaniem skazany jest młodym człowiekiem, który nie zdawał sobie sprawy z konsekwencji swoich czynów. Miał ciężkie życie, jego rówieśnicy zaczynali swoje pierwsze poważne związki a o nie, dlatego chciał doświadczyć podobnych przeżyć. Mimo to sąd uznał oskarżonego za osobę cyniczną, która nie odczuwała jakiejkolwiek empatii wobec swoich ofiar.
Elden uważa, że 9 lat pozbawienia wolności to zbyt surowa kara. Jednak prokurator w żądała 11 lat pozbawienia wolności. Najwyższy wyrok w sprawach dotyczących gwałtów i molestowania to 12 lat więzienia.
Pierwsza taka sprawa
– Porównywanie tego czynu z morderstwem czy gwałtem w realnym świecie jest niewłaściwe. Moim zdaniem lepszym wyrokiem byłaby kara więzienia w zawieszeniu i mniej lat wyroku – mówi Elden.
Elden przyznaje, że ta sprawa jest trudna, ponieważ dotyczy nowego sposobu molestowania. W historii norweskiego sądownictwa to pierwszy taki przypadek.
Apelacja w tej sprawie ma odbyć się jesienią.
Elden przyznaje, że ta sprawa jest trudna, ponieważ dotyczy nowego sposobu molestowania. W historii norweskiego sądownictwa to pierwszy taki przypadek.
Apelacja w tej sprawie ma odbyć się jesienią.
Reklama
To może Cię zainteresować
01-03-2016 14:56
2
0
Zgłoś
01-03-2016 12:45
2
0
Zgłoś
29-02-2016 21:11
2
0
Zgłoś
29-02-2016 21:11
1
0
Zgłoś