Konsultanci Telenor próbowali sprzedać abonament klientom, którzy nie wyrazili zgody na marketing telefoniczny.
wikimedia.org/ fot. Bjoertvedt/ CC BY-SA 3.0
Największe przedsiębiorstwo telekomunikacyjne w Norwegii, Telenor, będzie musiało zapłacić karę w wysokości 30 tys. koron za każdą próbę telefonicznej sprzedaży swoich usług. Chodzi o połączenia do klientów, którzy nie wyrazili zgody na taką formę marketingu ze strony operatora.
Grzywnę na przedsiębiorstwo nałożył Norweski Urząd ds. Ochrony Konsumentów (Forbrukertilsynet) w związku z licznymi skargami napływającymi od abonentów Telenor Norge. Operator ma czas do 14 grudnia na odniesienie się do ostrzeżeń, co potwierdził urząd w komunikacie prasowym z końcówki listopada.
Winny błąd w systemie?
Mimo że spory odsetek klientów Telenor zastrzegł sobie, że nie życzy sobie ofert sprzedaży ze strony operatora drogą telefoniczną, wiele osób odbierało połączenia od konsultantów proponujących zakup usług, najczęściej abonamentu. W oczach Forbrukertilsynet to niezgodne z prawem, jednak Telenor najwyraźniej wyszedł z założenia, że skoro adresaci ofert i tak korzystają z usług operatora, można proponować im kolejne.
Prawdopodobne, że osoby, które nie wyraziły zgody na marketing telefoniczny, wciąż znajdują się w rejestrze w wyniku błędu systemowego. Mógł on poskutkować ponad 4 tys. nielegalnych połączeń z ofertami sprzedaży ze strony Telenor. Bez względu na przyczynę operator ma czas tylko do dziś, żeby przedstawić swoje stanowisko wobec ostrzeżenia Urzędu ds. Ochrony Konsumenta. Jeśli nie uszanuje decyzji swoich klientów, zapłaci 30 tys. koron od każdej niechcianej rozmowy.
14-12-2018 09:43
26
0
Zgłoś