Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Pozostało jeszcze:

10
DNI

do zakończenia rozliczeń podatkowych w Norwegii

Rozlicz podatek

Aktualności

Strajk norweskich maszynistów. Odwołano 170 pociągów

Iga Jaruszewska

29 września 2016 08:00

Udostępnij
na Facebooku
Strajk norweskich maszynistów. Odwołano 170 pociągów

Dworzec centralny w Oslo. wikimedia.org/Wolfmann/Creative Commons Attribution-Share Alike 4.0 International

Po nieudanych mediacjach pomiędzy związkami zawodowymi a organizacją pracodawców, Norweskie Koleje Państwowe (NSB) odwołały około 170 pociągów. Strajk najbardziej odczują mieszkańcy okolic Oslo.
Wczoraj odbywały się mediacje pomiędzy związkami zawodowymi (LO) a organizacją pracodawców (Spekter). Stronom nie udało się dojść do porozumienia, w wyniku czego 71 maszynistów zdecydowało się wziąć udział w strajku. Większość z nich protestuje w Østlandet.

71 strajkujących

Spośród 71 maszynistów, którzy strajkują, aż 68 protestuje w Oslo, Ski i Lillestrøm. Trasy: Ski – Skøyen – Stabekk oraz Lillestrøm– Spikkestad zostaną najbardziej dotknięte protestem.  

Dodatkowo, maszyniści strajkują także w Bergen, Trondheim i Kristiansand. Tam sytuacja wygląda jednak nieco lepiej, ponieważ na każdą z tych lokalizacji strajkuje tylko jeden kierowca pociągu.

Prosimy o cierpliwość

Ze względu na strajk NSB odwołało około 170 kursów. Niektóre pociągi jednak pojadą w trasy:  

– Będą jeździć zarówno pociągi miejscowe, jak i regionalne, ale będzie mniej odjazdów. W tych pociągach jest już bardzo dużo ludzi i są dość zapełnione. W dodatku to, że ludzie chcą jechać pociągami, które są odwołane, sprawia, że są one dodatkowo zapełnione. Prosimy o cierpliwość – powiedział rzecznik prasowy NSB Håkon Myhre.

Nie będzie zastępstwa autobusów

NSB zapowiada, że nie przewiduje wprowadzenia autobusów zastępczych zamiast odwołanych pociągów.

– To legalny strajk. Byłoby więc naruszeniem zasad gry, jeśli wprowadzilibyśmy alternatywny środek  transportu – powiedział Åge-Christoffer Lundeby, dyrektor ds. komunikacji NSB.

NSB będzie refundować niezużyte bilety, ale prosi podróżujących z biletami okresowymi, żeby poczekali, aż strajk się zakończy, zanim zażądają zwrotu kosztów.


źródło: nrk
Reklama
Gość
Wyślij
Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok