Podobne etykiety wprowadzono w innych państwach Europy, m.in. w Polsce. Obecne są na niektórych artykułach.
Fot. PxHere
Norweska Rada Ministrów postanowiła wprowadzić specjalne oznakowanie, który stanie się elementem produktów zawierających tworzywo sztuczne. Emblematy znajdą się na opakowaniach, które często zalegają na plażach oraz trafiają do toalet.
Wśród produktów wyszczególnionych w komunikacie znalazły się papierosy, posiadające szkodliwe dla środowiska filtry, wilgotne chusteczki, artykuły higieniczne, kubki do picia oraz pozostałe artykuły wyprodukowane w całości lub części z tworzyw sztucznych. Rząd nałoży na producentów obowiązek etykietowania opakowań. Zgodnie z założeniami, działanie ma przyczynić się do lepszego zagospodarowania odpadów oraz ograniczenia śmiecenia. Przepisy wejdą w życie pierwszego października.
Etykieta, która znajdzie się na opakowaniach produkowanych przy użyciu tworzyw sztucznych.
Fot. materiały prasowe rządu.
Proekologiczne działania rządu
W komunikacie rządowym wskazano, które zachowania Norwegów powinny zostać ograniczone. Rada Ministrów dąży do zaprzestania wyrzucania wilgotnych chusteczek, podpasek oraz tamponów do toalet. Ministerstwo środowiska sugeruje także, by nie zostawiać w otoczeniu przyrody jednorazowych kubków, które nie podlegają biodegradacji. Zmiana nawyków ma wiązać się z ograniczeniem kosztów transportu śmieci oraz funkcjonowania oczyszczalni ścieków.
Rząd przedstawi także kompletny plan, który zakłada globalne, regionalne oraz krajowe środki dotyczący gospodarowania odpadami z tworzyw sztucznych. Odpowiedni projekt miałby pojawić się jeszcze w trakcie lata 2021 roku.
Komunikat prasowy rządu
Trzeciego lipca wszedł w życie norweski zakaz, będący odpowiedzią na dyrektywę Unii Europejskiej. Od tego dnia w kraju fiordów obowiązuje zakaz sprzedaży jednorazowych sztućców, patyczków do uszu, słomek i mieszadełek z plastiku. Dostępność produktów była stopniowo ograniczana. Na sklepowych półkach zastąpiły je artykuły biodegradowalne, wykonane m.in. z drewna.