Rząd chce biopaliw w norweskich samolotach. Ceny lotów pójdą w górę

Biopaliwa oznaczają wyższe koszty przewozu i kłopoty ze znalezieniem dostawców. Takich problemów linie lotnicze spodziewają się m.in. na północy kraju. Aleksandra Granisz
Na początek 1 procent
Wyższe koszty, droższe bilety
Przewoźnicy nie kryją przerażenia zarówno kosztami, jak i rozwiązaniami logistycznymi. Przedstawiciele Widerøe zauważają, że biopaliwa będą stanowić duży problem dla przewoźników obsługujących loty na północ Norwegii. O ile tankowanie samolotu w Bergen czy Oslo nie będzie stanowić problemu, uzyskanie dostawy biopaliwa w oddalonych zakątkach kraju może być już kłopotem.
Przeciwnicy pomysłu zauważają też, że nawet jeśli rząd wspomoże zwiększoną produkcję biopaliw, ceny takiego produktu będą tu znacznie wyższe.
Aktywiści na tak, ale pod jednym warunkiem
Stojący na czele fundacji Nils Hermann Ranum podkreśla jednak, że kwestia produkcji biopaliwa musi być nadzorowana i określona dokładnymi przepisami. Niewykluczone, że wielu przewoźników chciałoby wykorzystywać do tego celu olej palmowy – a to jedno z bardziej szkodliwych rozwiązań, które wiązałoby się z wylesieniem i zwiększeniem efektu cieplarnianego.
Obawy Ranuma uspokaja jednak norweska Partia Pracy (Ap). Politycy Ap zaznaczają, że stuprocentowo wspierają plan rządu, a przepisy będą jasno określać wymogi związane z biopaliwami i kwestią niedozwolonego użycia oleju palmowego.
Raport Norwegia
Twoje centrum aktualności i najnowszych wiadomości z Norwegii. Publikujemy dziesiątki informacji dziennie, abyś był zawsze na bieżąco. W jednym miejscu znajdziesz kluczowe informacje: od alertów pogodowych i sytuacji na drogach, przez doniesienia z rynku pracy, po najważniejsze wydarzenia z Oslo, Bergen, Stavanger i wszystkich regionów Norwegii.
03-10-2018 09:05
13
0
Zgłoś
02-10-2018 18:22
13
0
Zgłoś
02-10-2018 16:57
17
0
Zgłoś