Rośnie zagrożenie atomowe. Ministerstwo Zdrowia nakazuje gminom gromadzić zapasy jodu

Norweski Urząd Ochrony przed Promieniowaniem (NRPA), przynależny do Ministerstwa Zdrowia (Sosial- og helsedirektoratet), wydał opinię o rosnącym zagrożeniu atomowym. Jednym z powodów do obaw są liczne statki o napędzie atomowym, pływające u wybrzeży Norwegii. Władze mają też na uwadze starzejące się elektrownie i sytuację na świecie – dyskusje o zagrożeniach płynących z posiadania broni atomowej każdego dnia wybrzmiewają równie głośno.

Ministerstwo próbuje przewidzieć potencjalną, dramatyczną w skutkach katastrofę grożącą skażeniem radioaktywnym. Politykom sen z powiek spędzają głównie wizje możliwej katastrofy jednego ze statków o jądrowym napędzie. Zatopienie takiego okrętu u brzegu Norwegii byłoby tragedią straszliwą w skutkach.

Z tego powodu gminy powinny zadbać o zapas jodu, stosowanego jako pierwsza pomoc przy podejrzeniu napromieniowania. Jod musi być podany w ciągu 4 godzin od narażenia na szkodliwe działanie promieni. Dlatego Ministerstwo Zdrowia każe władzom gminnym sprowadzać ten związek chemiczny z Oslo, by znajdował się do natychmiastowej dyspozycji ludności w każdej części Norwegii.