Ostateczny projekt promu musi zostać zaakceptowany przez Statens vegvesen.
Materiały prasowe
Powstaje pierwszy ekologiczny prom pasażerski, który będzie kursował między norweskimi fiordami, podaje portalmorski.pl. To pierwsza w historii tak duża jednostka napędzana wodorem i elektrycznością. Zapewni transport pasażerom na trasie dotychczas obsługiwanej tylko przez tradycyjne promy z napędem diesla, dzięki czemu Norwegowie zrobią kolejny krok w walce z zanieczyszczeniem środowiska.
Na lądzie, w wodzie i powietrzu
Prom powstający we współpracy operatora Boreal Sjø AS i fińskiego koncernu Wärtsilä, będzie wyposażony w silnik hybrydowy. Maszyna w połowie będzie zasilana napędem wodorowym, a w połowie bateriami elektrycznymi. Obecnie w eksploatacji znajdują się tylko niewielkie jednostki zasilane wodorem. Służą one rekreacji i wykorzystywane są głównie na rzekach i jeziorach. Koncern Wärtsilä na początku stycznia oddał do użytku całkowicie napędzane elektrycznością morskie holowniki. Teraz wykorzystują swoje doświadczenie, przenosząc sprawdzone rozwiązania do skali makro.
Całkowicie elektryczne holowniki stworzone przez firmę Wärtsilä
Materiały prasowe
Ekologiczna wycieczka
Połączenie napędu wodorowego i elektrycznego to bardzo korzystne rozwiązanie dla dobra środowiska naturalnego. Prom będzie kursował po bardzo popularnej trasie Hjelmeland-Skipavik-Nesvik obsługiwanej dotychczas tylko przez tradycyjne promy z silnikiem diesla. Trasa pozwala przedostać się między Hjelmelandsfjorden i Ombofjorden w okręgu Rogaland, i podziwiać zapierające dech w piersiach okoliczności norweskiej natury. Dlatego pomysłodawcom projektu przyświeca cel, żeby rozpocząć ograniczanie korzystania z diesla na norweskich wodach. Praktycznie bezemisyjny prom ma stać rozwiązaniem idealnym.
Armatorzy od dłuższego czasu szukają alternatywnych metod napędzania statków. Coraz częściej korzysta się z paliwa LNG (gaz ziemny), ale nieobce są rzadziej spotykane alternatywy dla diesla, takie jak tankowanie statków... metanolem. Jedynym na świecie statkiem pływającym na metanol jest szwedzki prom pasażersko-samochodowy Stena Germanica, kursujący między Göteborgiem a Kilonią. Jedna wszystko wskazuje na to, że przyszłością ekologicznej żeglugi jest napęd wodorowy, który idealnie łączy wydajność, ekologię i ekonomiczną opłacalność.
Pozostaje czekać
Norwegowie idą krok dalej w dominacji na arenie ekologicznych środków lokomocji. Elektryczne samochody już wyprzedziły popularnością te z napędem spalinowym (podlinkować), coraz głośniej jest o planach na elektryczną flotę lotniczą (podlinkować). Jednak zanim przestworza zdominują samoloty na baterie, na norweskie wody wypłynie pierwszy w historii ekologiczny prom.
Do sierpnia 2018 Boreal Sjø i Wärtsilä mają przedstawić ostateczną koncepcję promu zarządowi Statens vegvesen. Jeśli zarząd dróg zatwierdzi ofertę, to budowa statku ruszy i prawdopodobnie zostanie skończona w 2021 roku.
Reklama
08-02-2018 12:15
2
0
Zgłoś
08-02-2018 11:31
3
0
Zgłoś
08-02-2018 11:11
5
0
Zgłoś
08-02-2018 10:24
2
0
Zgłoś
08-02-2018 09:36
4
0
Zgłoś
08-02-2018 09:26
3
0
Zgłoś
07-02-2018 21:47
4
0
Zgłoś
07-02-2018 21:20
1
0
Zgłoś
07-02-2018 20:36
4
0
Zgłoś