24 lipca policjanci z Oslo zatrzymali mężczyznę polskiego pochodzenia, który przewoził w furgonetce przemycone papierosy i alkohol.
Kierowca wpadł, ponieważ musiał się zatrzymać z powodu kłopotów z autem. Zaparkował tuż przed wjazdem do tunelu Granfosstunnelen w Bærum.
Niedługo potem na miejscu zjawiła się policja. To jednak oznaczało dla kierowcy znacznie większy problem niż zepsuty samochód.
Po otwarciu przestrzeni ładunkowej funkcjonariusze odkryli bowiem niecodzienny bagaż: 20 tys. sztuk papierosów i 1200 litrów piwa. Towar nie został sprawdzony na granicy.
Mężczyznę aresztowano pod zarzutem próby przemytu, a zawartość furgonetki oraz sam samochód na duńskich tablicach rejestracyjnych policjanci zarekwirowali.