Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Pozostało jeszcze:

11
DNI

do zakończenia rozliczeń podatkowych w Norwegii

Rozlicz podatek

Aktualności

Piotr Żyła z brązowym medalem w Lahti. Udany występ Polaków na MŚ

Monika Pianowska

03 marca 2017 08:00

Udostępnij
na Facebooku
Piotr Żyła z brązowym medalem w Lahti. Udany występ Polaków na MŚ

Piotr Żyła zdobywcą brązowego medalu na MŚ w Lahti. Wikimedia.org - Ailura - Creative Commons Attribution-Share Alike 3.0 Austria

2 marca Piotr Żyła zdobył brąz w konkursie indywidualnym podczas mistrzostw świata w Lahti. Triumfował ponownie Austriak Stefan Kraft, natomiast drugie miejsce na podium zajął niemiecki skoczek Andreas Wellinger. Drużynowo najlepsi okazali się Polacy – wszyscy zakończyli rywalizację w pierwszej dziesiątce. Norwegowie uplasowali się tuż za nimi.

Żyła znów wskoczył „na pudło”

Chociaż wśród kandydatów do podium znawcy skoków narciarskich wymieniali nazwiska Kamila Stocha i Macieja Kota, tym razem to inny reprezentant polskiej kadry osiągnął wielki sukces. Dwoma długimi skokami (127,5 i 131 metrów) oddanymi na dużej skoczni Piotr Żyła zapewnił sobie trzecie miejsce, zdobywając tym samym brązowy medal na MŚ w Lahti.

Po konkursie Żyła nie krył wzruszenia. – Do końca nie wiem, co się stało. Koncentrowałem się na tym, co miałem wykonać, i chyba się udało – przyznał nieco oszołomiony w rozmowie z TVP. – To był dobry konkurs, na bardzo wysokim poziomie. Bardzo cieszę się z podium – dodał polski skoczek na konferencji prasowej po zawodach.

Polscy skoczkowie w świetnej dyspozycji

Wszyscy czterej reprezentanci naszej kadry, którzy wzięli udział w czwartkowej rywalizacji, po drugiej serii znaleźli się w pierwszej ósemce. Poza medalową pozycją Piotra Żyły kolejno 6., 7. i 8. miejsce zajęli Kot, Stoch i Kubacki. Drużynowo to właśnie Polacy okazali się najlepsi, wyprzedzając zarówno Norwegów, jak i Niemców.

Nasi norwescy konkurenci także mieli powody do dumy i udowodnili, że wciąż liczą się w rywalizacji o medale. O podium otarł się Andreas Stjernen, piąty był jego rodak Fannemel, natomiast dziesiąty – Tande.

To jednak jeszcze nie koniec emocji. Z kolejnymi szansami medalowymi w Lahti Biało-Czerwoni wystartują w najbliższą sobotę 4 marca – tym razem w konkursie drużynowym. – Mamy bardzo silną drużynę, wszyscy ciężko pracują. Mam nadzieję, że w sobotę powalczymy o medal – powiedział brązowy medalista podczas konferencji.

Trzymamy kciuki!
Reklama
Gość
Wyślij
Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok