Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Pozostało jeszcze:

11
DNI

do zakończenia rozliczeń podatkowych w Norwegii

Rozlicz podatek

Aktualności

Opóźnień nie spowodowały urlopy ani brzydka pogoda, tylko ptaki. Nietypowa sytuacja na lotnisku w Haugesund

Monika Pianowska

04 października 2017 13:00

Udostępnij
na Facebooku
Opóźnień nie spowodowały urlopy ani brzydka pogoda, tylko ptaki. Nietypowa sytuacja na lotnisku w Haugesund

Pasażerowie Norwegiana musieli czekać ok. 3 godzin aż technicy upewnią się, że ptaki nie uszkodziły samolotu. MN

3 października dwa samoloty z portu lotniczego na wyspie Karmøy dotarły do Oslo kilka godzin później, niż planowano. Przyczyną zmian w harmonogramie lotów były… nadmorskie ptaki.
Poranne loty przewoźników SAS (SK311) i Norwegian (DY183) z Haugesund do stolicy wstrzymano z powodu znanego powszechnie jako birdstrike, czyli kolizja z ptakami. Chociaż start obydwu maszyn miał nastąpić o godz. 9:40, samoloty zostały zwrócone z trasy, ponieważ wymagały przeglądu technicznego.

Sieweczka postrachem pilotów?

Niemałe zamieszanie na lotnisku wywołali przedstawiciele sieweczki obrożnej – gatunku spotykanego na norweskim wybrzeżu. Choć lądowce, bo tak inaczej nazywa się te ptaki, mogą wydawać się niepozorne, w pechowych okolicznościach byłyby w stanie doprowadzić do sceny rodem z filmu Alfreda Hitchcocka.
Dorosły osobnik sieweczki obrożnej.
Dorosły osobnik sieweczki obrożnej. wikimedia.org/ CC BY-SA 3.0
Birdstrike nie jest bowiem zupełnie prozaiczną kwestią, jeśli chodzi o bezpieczeństwo pilotów i pasażerów. W wyniku zderzeń z ptakami może dojść do uszkodzenia samolotu, kiedy przykładowo któryś z nich rozbije się o szybę kokpitu lub zostanie wciągnięty w turbiny silnika.

Pracownicy lotniska Haugesund przyznali na łamach prasy, że tej jesieni kilkakrotnie borykali się z ptasim problemem. Mają jednak nadzieję, że wkrótce zostanie on zażegnany, ponieważ ptaki migrujące rozpoczynają swoje wędrówki.
Sandlo på Åkrasanden
Lotniska praktykują również kilka sposobów, które pomagają uniknąć kolizji z ptakami. Regularnie koszą trawniki czy też stosują strzały ostrzegawcze do płoszenia zwierząt.
Okazało się, że sieweczki obrożne z Karmøy 3 października nie wyrządziły wielkich szkód, ale sytuacja przeciągała się, ponieważ lotnisko nie zatrudnia stacjonarnie techników.

Trzeba było zatem czekać najpierw na specjalistów, a potem na ich werdykt. Ostatecznie samolot SAS został ponownie dopuszczony do lotu ok. 11:30, natomiast Norwegian wystartował godzinę później.
Źródła: h-avis.no, rb.no
Reklama
Gość
Wyślij


Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok