Przez kilka dni poziom przepływu wody w rzekach będzie wysoki, a brzeg rzeki może się osunąć.
Zdjęcie: Simon Oldani/NVE
Urząd ds. Energii i Zasobów Wodnych (NVE) informuje, że szczyt powodziowy w Mjøsa, Øyeren i Glomma został osiągnięty. Nadal jednak obowiązuje czerwony alert pogodowy.
Jak 13 sierpnia poinformował NVE, w większości miejsc powódź ustępuje. - W Drammensvassdraget i Hønefoss wierzymy, że szczyt został osiągnięty, w Tyrifjorden poniżej Hønefoss wciąż jest wzrost [poziomu wody -red.], ale mamy nadzieję, że również i tam szczyt powodziowy zostanie osiągnięty w krótkim czasie - mówi Kjetil Lund, dyrektor ds. cieków wodnych i energii w NVE.
W Tyrifjorden, Mjøsa i Øyeren poziom wody podniósł się w nocy o kilka centymetrów, i wszystko wskazuje na to, że szczyt powodziowy i tam zostanie wkrótce osiągnięty. Erik Holmqvist, hydrolog z NVE, w rozmowie z serwisem NRK dodaje, że nastąpi to najprawdopodobniej między niedzielą a wtorkiem.
Zachowajcie ostrożność
Urząd ostrzega, by mieszkańcy zachowali ostrożność, ponieważ przez kilka dni poziom przepływu wody w rzekach będzie wysoki, a brzeg rzeki może się osunąć. Policja z regionu południowo-wschodniego apeluje, aby unikać jazdy autem wokół obszarów, gdzie w wodzie może znajdować się dużo drewna wyrzuconego na brzeg .- W zbiornikach wodnych działają ogromne siły, dlatego też zbliżanie się do brzegu rzeki lub cieku wodnego stwarza duże zagrożenie - mówi p.o. szefa sztabu południowo-wschodniego okręgu policyjnego, Arild Ølberg, cytowany w komunikacie prasowym.
Mówi się teraz o ogromnych ilościach wody w Drammensvassdraget. W Hellefoss, która jest najniższą elektrownią w Drammensvassdraget, normalny przepływ wody wynosi 300 m3 na sekundę, teraz przepływ wody wynosi 1800 m3. Nigdy wcześniej nie widziano takich ilości wody. Poziom wody jest co prawda stabilny, ale nadal bardzo wysoki.
Drammensvassdraget jest drugim co do wielkości ciekiem wodnym w kraju.Źródło: Sylvia Smith-Meyer/NVE/materiały prasowe
Reklama