Aktualności
Norweski gigant stoczniowy ma kłopoty. Co z zamówieniami w polskiej stoczni?

Statek E.R. Arendal zbudowany w stoczni grupy Kleven w Ulsteinvik. wikimedia.org/John Lucas/Creative Commons Attribution-Share Alike 2.0 Generic
Grupa Kleven, która określana jest jako największa obecnie grupa stoczniowa w Norwegii, ma problemy finansowe. W związku z nimi pod znakiem zapytania stoi produkcja kadłubów do arktycznych statków ekspedycyjnych Hurtigruten, które prawdopodobnie miałyby powstać w Polsce.
Jak 24 sierpnia podał do wiadomości portalmorski.pl, grupę Kleven dotknęły problemy finansowe. Rodzina Kleven sama nie jest w stanie ocalić firmy, więc zarząd intensywnie poszukuje kapitału zewnętrznego, który miałby zapewnić funkcjonowanie przedsiębiorstwa w przyszłości.
Według Ståle Rasmussenn, dyrektora naczelnego Klevena, trudna sytuacja może znaleźć rozwiązanie już za kilka tygodni.
Według Ståle Rasmussenn, dyrektora naczelnego Klevena, trudna sytuacja może znaleźć rozwiązanie już za kilka tygodni.
Norwegia zamawia, Polska produkuje
Grupa Kleven, która posiada stocznie w Ulsteinvik i w Myklebust, od kilku lat do niedawna była jednym z największych i najważniejszych zleceniodawców polskich stoczni.
Głównie po 2009 roku polskie stocznie przekazały 13 częściowo wyposażonych kadłubów stoczni Myklebust, a stoczni Kleven –14, a także pewną, trudną do oszacowania, ilość sekcji i bloków. Natomiast większość statków przekazanych w ostatnich latach armatorom przez grupę Kleven pochodzi w części z Polski (dostarczono je jako częściowo wyposażone kadłuby albo w blokach, czasem w sekcjach). Poza tym firma zatrudnia Polaków także bezpośrednio w miejscowych stoczniach.
Głównie po 2009 roku polskie stocznie przekazały 13 częściowo wyposażonych kadłubów stoczni Myklebust, a stoczni Kleven –14, a także pewną, trudną do oszacowania, ilość sekcji i bloków. Natomiast większość statków przekazanych w ostatnich latach armatorom przez grupę Kleven pochodzi w części z Polski (dostarczono je jako częściowo wyposażone kadłuby albo w blokach, czasem w sekcjach). Poza tym firma zatrudnia Polaków także bezpośrednio w miejscowych stoczniach.
Problemy wpłyną na Polaków?
Jak podaje portalmorski.pl, w tej chwili, ekspozycja polskich stoczni na uzależnienie obłożenia mocy produkcyjnych od zleceń z grupy Kleven nie wydaje się znacząca. Jednakże trzeba zauważyć, że dla stoczni Kleven pracuje część polskich biur projektowo-konstrukcyjnych.
Grupie Kleven udało się zdobyć zamówienie na arktyczne statki ekspedycyjne Hurtigruten, których całe częściowo wyposażone kadłuby, albo sekcje i bloki na nie, prawdopodobnie byłyby budowane w Polsce. Dalsza realizacja tego już rozpoczętego kontraktu jest jednak uzależniona od tego, czy firmie uda się uzyskać finansowanie na bieżącą produkcję i czy nowy inwestor wniesie kapitał do grupy.
źródło: portalmorski.pl
Grupie Kleven udało się zdobyć zamówienie na arktyczne statki ekspedycyjne Hurtigruten, których całe częściowo wyposażone kadłuby, albo sekcje i bloki na nie, prawdopodobnie byłyby budowane w Polsce. Dalsza realizacja tego już rozpoczętego kontraktu jest jednak uzależniona od tego, czy firmie uda się uzyskać finansowanie na bieżącą produkcję i czy nowy inwestor wniesie kapitał do grupy.
źródło: portalmorski.pl
Reklama

To może Cię zainteresować