Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Pozostało jeszcze:

11
DNI

do zakończenia rozliczeń podatkowych w Norwegii

Rozlicz podatek

Aktualności

Norwegowie wyrzucają mniej jedzenia: Do 2030 o połowę ograniczą marnowanie żywności

agnieszka.kujawa@mojanorwegia.pl

05 października 2016 15:08

Udostępnij
na Facebooku
Norwegowie wyrzucają mniej jedzenia: Do 2030 o połowę ograniczą  marnowanie żywności

Norwegowie zmniejszyli ilość rocznie marnowanego jedzenia o 12 proc. fotolia.com - royalty free

Każdego roku do śmietników na całym świecie trafia ponad miliard ton jedzenia. Norwegowie walczą z wyrzucaniem żywności. Chcą, aby do 2030 roku ich kraj stał się nie tylko neutralny klimatycznie, ale także, aby marnowało się tutaj mniej produktów spożywczych.
Według statystyk polskiego Banku Żywności, co roku na świecie wyrzuca się aż 1,3 miliarda ton żywności. W Europie to około 100 milionów ton jedzenia rocznie. Dobrą wiadomością jest fakt, że Norwegowie wyrzucają coraz mniej żywności – zredukowali niechlubną statystykę aż o 12 proc.

Organizacja ekologiczna ForMat pod koniec września przedstawiła dane na temat marnowania żywności w Norwegii. Z raportu wynika, że kraj o 12 proc. zredukował liczbę wyrzucanych produktów – to około 10 kilogramów jedzenia na mieszkańca.

Marnowanie żywności to nie tylko okazywanie braku szacunku do jedzenia. To również ogromne koszty, które ponosi państwo. Tylko w ciągu jednego roku wyrzuca się w Norwegii jedzenie warte aż 20 miliardów koron. Działacze ForMat pocieszają jednak, żetendencja do marnotrawstwa wyraźnie spadła w ciągu ostatnich pięciu lat.

Kluczem jest zmiana przepisów

Działacze innych organizacji pozarządowych m.in. FIVH, czyli Fremtiden i Våre Hender (pol. „Przyszłość w naszych rękach”) uważają, że sytuację może poprawić lepsza współpraca między producentami żywności i instytucjami zajmującymi się ekologią. Duże zmiany może wnieść również nowe prawo  dotyczące wyrzucania jedzenia.

– Potrzebujemy ustawy regulującej tę kwestię. W większych norweskich miastach powinny powstać także ośrodki, gdzie można oddać produkty, których data ważności zbliża się ku końcowi – proponuje Arlid Hermstad, prezez FIVH.

Nie tylko koszty finansowe

Wyrzucanie niezjedzonych produktów ma wpływ również na stan środowiska naturalnego, przyczynia się też do marnowania wody i energii. Przykładowo: jeden wyrzucony kilogram ziemniaków daje aż 300 litrów zmarnowanej wody, natomiast kilogram wołowiny – aż 6000 litrów.

Norwegia do 2030 roku ma się stać państwem neutralnym klimatycznie. Do tego czasu rząd chce ograniczyć marnowanie jedzenia o połowę.
Reklama
Gość
Wyślij


Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok