Aktualności
Norwegowie będą walczyć ze smogiem w Krakowie. ,,Trzeba zmieniać przyzwyczajenia Polaków"
7

Kraków w różnoraki sposób prowadzi walkę o czyste powietrze. wikimedia.org - Ludwig Schneider - Creative Commons Attribution-Share Alike 3.0 Unported
200 osób pracuje w nim nad ochroną środowiska i powietrza. Swoje wieloletnie doświadczenie chcą przekazać Krakowowi, który zmaga się ze smogiem. Prezydent miasta Jacek Majchrowski podpisał porozumienie z Norweskim Instytutem Badań Powietrza.
Instytut powołany został przez norweski rząd około 50 lat temu po to, aby zapobiegać takim problemom, jak zanieczyszczenie powietrza. – Od lat zajmujemy się dostarczaniem realnych i konkretnych rozwiązań dla miast. Cieszymy się szczególnie na współpracę z Krakowem, ale przede wszystkim z mieszkańcami – zapewnia dr Kari Nygaard, dyrektor Norweskiego Instytutu Badań Powietrza.
Najpierw zbadajmy: co wywołuje smog?
– Kraków to miasto, gdzie zanieczyszczenie powietrza cząstkami pyłu jest duże. Co ciekawe, tak naprawdę emisja zanieczyszczeń nie różni się tam bardzo od tej w innych miastach w Polsce. Wszędzie jeżdżą przecież stare samochody, a ludzie palą w piecach węglem tanim i słabej jakości. Co odróżnia Kraków od innych ośrodków, to jego położenie i topografia. Nie ma tam naturalnej wentylacji. Kiedy temperatura rośnie z wysokoscia, te gazy, niczym ciężkie chmury, wiszą nad miastem – tłumaczy Józef Pacyna, dyrektor ds. badawczych Instytutu Badań Powietrza NILU i profesor zwyczajny na Wydziale Energetyki i Paliw Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie.
Kraków w różnoraki sposób prowadzi walkę o czyste powietrze. – Jedna grupa działań to to, co możemy zrobić sami jako miasto, np. wymieniać piece. Druga – to nasze starania o zmiany przepisów prawa – wylicza Jacek Majchrowski, prezydent miasta. – A mamy tę przewagę nad innymi, zwłaszcza mniejszymi miejscowościami borykającymi się z problemem smogu, że mamy doskonałe zaplecze naukowe i możemy z niego korzystać.
Kraków w różnoraki sposób prowadzi walkę o czyste powietrze. – Jedna grupa działań to to, co możemy zrobić sami jako miasto, np. wymieniać piece. Druga – to nasze starania o zmiany przepisów prawa – wylicza Jacek Majchrowski, prezydent miasta. – A mamy tę przewagę nad innymi, zwłaszcza mniejszymi miejscowościami borykającymi się z problemem smogu, że mamy doskonałe zaplecze naukowe i możemy z niego korzystać.
Stare buty... do pieca!
Profesor Pacyna zaznacza jednak że, problem jest złożony i przedstawia koncepcję, jak strona norweska chce pomóc Małopolsce w walce o czyste powietrze. – Na początek trzeba rzetelnie ocenić, jakie źródła mają największe udziały w produkcji zanieczyszczeń w Krakowie: transport, paleniska, czy może przemysł. Od tego zależy decyzja, co robić dalej. Nie może być tak, że ślepo skupimy siły na walce z paleniskami, a tymczasem okaże się, że w rzeczywistości głównym winowajcą jest przemysł czy transport w miescie – przekonuje ekspert.
Według Norwegów trzeba zacząć niezwłocznie Polaków uświadamiać, choć czasami trudno zmienić ich sposób myślenia. – Niektórzy żyją w przekonaniu, że jeśli dziadek i ojciec kładli do pieca cokolwiek mieli pod ręką, łącznie ze starymi butami, to tak jest w porządku. Edukacja od najmłodszych lat to w tym wypadku najlepsze narzędzie – twierdzi dyrektor ds. badawczych. – Do tego dochodzi sprawa technologii, bo wciąż wiele sprowadzonych samochodów to stare diesle. Potrzebna jest uważna analiza, i to jest pierwszy krok, jeśli chodzi o nasze działania w Krakowie. Zależy nam, aby to zadziałało.
Umowa, którą norweski instytut podpisał z miastem ma przyczynić się także do wzrostu efektywności energetycznej. – Ważne, aby używany węgiel spalać bardziej efektywnie. Obecnie proces ten generuje stratę pieniędzy i ogromne zanieczyszczenie środowiska. Trzeba wykorzystywać też energię odnawialną. Polska jest krajem półrolniczym, ma mnóstwo odpadów wysoko kalorycznych. Zamiast np. wylewać gnojowice jako tzw.”naturalny nawóz”, można wykorzystać ja do produkcji ciepła – uważa dyrektor Pacyna.
Według Norwegów trzeba zacząć niezwłocznie Polaków uświadamiać, choć czasami trudno zmienić ich sposób myślenia. – Niektórzy żyją w przekonaniu, że jeśli dziadek i ojciec kładli do pieca cokolwiek mieli pod ręką, łącznie ze starymi butami, to tak jest w porządku. Edukacja od najmłodszych lat to w tym wypadku najlepsze narzędzie – twierdzi dyrektor ds. badawczych. – Do tego dochodzi sprawa technologii, bo wciąż wiele sprowadzonych samochodów to stare diesle. Potrzebna jest uważna analiza, i to jest pierwszy krok, jeśli chodzi o nasze działania w Krakowie. Zależy nam, aby to zadziałało.
Umowa, którą norweski instytut podpisał z miastem ma przyczynić się także do wzrostu efektywności energetycznej. – Ważne, aby używany węgiel spalać bardziej efektywnie. Obecnie proces ten generuje stratę pieniędzy i ogromne zanieczyszczenie środowiska. Trzeba wykorzystywać też energię odnawialną. Polska jest krajem półrolniczym, ma mnóstwo odpadów wysoko kalorycznych. Zamiast np. wylewać gnojowice jako tzw.”naturalny nawóz”, można wykorzystać ja do produkcji ciepła – uważa dyrektor Pacyna.
Jakość powietrza: Miasto Kraków, AGH i Norweski Instytut Badań Powietrza rozpoczynają współpracę
Plany antysmogowe
W Krakowie dyskutowano nie tylko o poprawie powietrza w stolicy Małopolski, ale też o zmianie przepisów krajowych. Polskie Stronnictwo Ludowe przygotowało ,,Narodowy Program Antysmogowy" i proponuje dofinansowanie do zakupu nowoczesnych pieców węglowych spełniających unijne normy - powinno ono wynosić minimum 75%. Mieszkańcy, których nie będzie stać na zastąpienie przestarzałego pieca nowoczesnym, według polityków powinni otrzymywać 100% wsparcia.
Partia chce też, by przez pierwsze dwa lata od wymiany pieca państwo dofinansowywało rachunki za ekologiczne, ale droższe ogrzewanie. Opozycja domaga się również surowych kar za palenie odpadami. W antysmogowym programie PSL jest również projekt np. dopłat do aut elektrycznych. Kraków stworzył już wcześniej uchwałę zakazującą spalania węgla, ale wejdzie ona w życie dopiero we wrześniu 2019 roku.
Partia chce też, by przez pierwsze dwa lata od wymiany pieca państwo dofinansowywało rachunki za ekologiczne, ale droższe ogrzewanie. Opozycja domaga się również surowych kar za palenie odpadami. W antysmogowym programie PSL jest również projekt np. dopłat do aut elektrycznych. Kraków stworzył już wcześniej uchwałę zakazującą spalania węgla, ale wejdzie ona w życie dopiero we wrześniu 2019 roku.
Reklama
To może Cię zainteresować
1
24-01-2017 18:56
0
0
Zgłoś
24-01-2017 10:14
3
0
Zgłoś
23-01-2017 14:55
0
-2
Zgłoś
23-01-2017 10:24
20
0
Zgłoś