Wśród państw UE większy spadek od Polski w ostatnich latach zanotowały jedynie Węgry i Cypr.
Fot. SMK/KPRM, Flickr.com (CC BY-NC 2.0/CC BY-NC-ND 2.0)
Konsekwencje długofalowych nieodpowiednich działań antykorupcyjnych widoczne są m.in. w Polsce, wynika z Indeks Percepcji Korupcji (CPI) 2021. Transparency International, organizacja przygotowująca ranking, zwraca uwagę, że do stagnacji w zakresie przeciwdziałaniu korupcji doszło na całym świecie. Winę ponosi m.in. skoncentrowanie rządowych wysiłków na pandemii koronawirusa.
W CPI 2021, opublikowanym pod koniec stycznia 2022 roku, Polska zajęła 42 pozycję. W ciągu ostatnich 12 miesięcy nie poprawiła miejsca w indeksie. Krytykowana jest jednak za utratę siedmiu punktów rankingowych. W tej kwestii gorzej wypadły Węgry (utrata 12 punktów) oraz Cypr (utrata 13 punktów). Polsce udało się zdobyć 56/100 punktów. Do liderów – Danii, Finlandii i Nowej Zelandii – straciła 32 oczka. Wśród państw UE i Europy Zachodniej najgorzej oceniane są Rumunia (45/100), Węgry (43/100) oraz Bułgaria (42/100). Jak co roku niższe wyniki od wskazanych państw otrzymały m.in. Białoruś, Ukraina, Mołdawia i Rosja.
Zadecydowała kontrola sądownictwa i ograniczenie praw mniejszości
Transparency International wskazało problemy, które decydują o niskiej pozycji Polski:
- polityczna kontrola nad sądownictwem,
- coraz gorsze przestrzeganie zasad praworządności,
- ograniczenie praw kobiet,
- ograniczenie praw osób LGBTQI+.
Na Węgrzech problemem okazało się m.in. ograniczenie wolności słowa. Skandale korupcyjne dostrzeżono także m.in. na Cyprze, w Portugalii, Wielkiej Brytanii i Słowenii.
Norwegia wśród światowych liderów transparentności
W CPI 2021 Norwegia zajęła czwartą lokatę, tuż za trio znajdującym się na pierwszym miejscu. W ciągu roku awansowała o jedną pozycję i zdobyła 85/100 punktów. Im wyższy indeks odnotowany przez państwo, tym bliżej mu do pełnej transparentności. Transparency International docenia głównie te rządy, które w najlepszym stopniu dbają o przestrzeganie praw człowieka. – Nasza najnowsza analiza pokazuje, że ochrona praw człowieka ma kluczowe znaczenie w walce z korupcją. Kraje o dobrze chronionych wolnościach obywatelskich generalnie uzyskują wyższe wyniki w CPI, podczas gdy kraje, które naruszają wolności obywatelskie, zwykle uzyskują niższe wyniki – czytamy w raporcie.
Za pracę na rzecz lepszej transparentności działań władz doceniono m.in. Estonię, Łotwę, Grecję oraz Włochy, które zdobyły w ciągu roku od 10 do 14 punktów więcej.
Transparency International podsumowuje, że działania na rzecz walki z korupcją cechuje międzynarodowa stagnacja. Zagrożeniu podlegają prawa człowieka i zasady demokratycznego państwa prawa. Negatywnej ocenie poddano także sposoby walki z COVID-19. Organizacja zwraca uwagę, że przy podejmowaniu wielu decyzji rządy zrezygnowały z dotychczasowych zasad zamówień publicznych, co zwiększyło ryzyko występowania korupcji.
Ze średnią punktów 66 obszar UE i Europy Zachodniej znajduje się na szczycie rankingu regionów. Jak informuje Transparency International, wynik jest zagrożony. Niektóre wolności, prawa i antykorupcyjne regulacje zawieszone u szczytu pandemii koronawirusa nie zostały przywrócone. Dalsza stagnacja zostanie oceniona negatywnie podczas kolejnych badań nad transparentnością.
Pełen raport Transparency International oraz zestawienia regionalne