Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

  • Oslo, Oslo, Norwegia
  • Bergen, Vestland, Norwegia
  • Jessheim, Akershus, Norwegia
  • Stavanger, Rogaland, Norwegia
  • Kristiansand, Agder, Norwegia
  • Ålesund, Møre og Romsdal, Norwegia
  • Trondheim, Trøndelag, Norwegia
  • Brønnøysund, Nordland, Norwegia
  • Mo i Rana, Nordland, Norwegia
  • Bodø, Nordland, Norwegia
  • Sandnes, Rogaland, Norwegia
  • Fredrikstad, Østfold, Norwegia
  • Drammen, Buskerud, Norwegia

1 NOK

Aktualności

Norwegia pogwałciła prawo konsularne? „Proszę zawsze pomyśleć, kto jest gospodarzem, a kto gościem”

Maja Zych

25 stycznia 2019 12:01

Udostępnij
na Facebooku
51
Norwegia pogwałciła prawo konsularne? „Proszę zawsze pomyśleć, kto jest gospodarzem, a kto gościem”

Nagranie przedstawia interwencję norweskiej policji, która zmusza polskiego konsula do opuszczenia budynku. screenshot: youtube.com / Ordo Iuris

Wieczorem 24 stycznia w sieci pojawiło się nagranie przedstawiające zajście z udziałem polskiego konsula w Norwegii Sławomira Kowalskiego i policji, która – powołując się na norweskie prawo – zmusza dyplomatę do opuszczenia budynku Hamar Sentrum. W tym miejscu odbywało się spotkanie między polską rodziną a Urzędem Ochrony Praw Dzieci (Barnevernet). Konsul Kowalski domagał się prawa do uczestniczenia w rozmowie zgodnie z konwencją wiedeńską o stosunkach konsularnych – funkcjonariusze podjęli jednak decyzję, że nie może on przebywać w prywatnym obiekcie bez zgody właściciela, a swoją funkcję może sprawować telefonicznie. Nagranie wywołało ogromne oburzenie wśród wielu polskich internautów, którzy licznie opowiadają się po stronie dyplomaty.
Przypomnijmy, konsul został wezwany przez stronę norweską do opuszczenia kraju w ciągu trzech tygodni, jednak Minister Spraw Zagranicznych Jacek Czaputowicz poinformował, że podjął decyzję o pozostaniu Kowalskiego na stanowisku do końca kadencji. Wciąż brak natomiast oficjalnego stanowiska MSZ na temat coraz bardziej skomplikowanej sytuacji na linii polsko-norweskiej.
Reklama

Konsul zmuszony do opuszczenia budynku

Nagranie opublikowane wczoraj w sieci przedstawia interwencję policji, która została wezwana na prośbę obu stron podczas spotkania przedstawicieli Barnevernet z jedną z polskich rodzin. Mimo życzenia rodziców i dziecka urzędnicy odmówili konsulowi udziału w rozmowach, twierdząc, że „czują się przez niego zagrożeni”. Po przybyciu na miejsce grupy norweskich policjantów i rozmowie z przedstawicielami urzędu, funkcjonariusze poinformowali, że Kowalski musi opuścić budynek, ponieważ jest to obiekt prywatny, a właściciel nie wyraża zgody na jego obecność w tym miejscu.

Mimo oporu policji polski dyplomata domagał się prawa do uczestniczenia w spotkaniu zgodnie z konwencją wiedeńską lub zorganizowania go w miejscu, w którym będzie mógł przebywać. Funkcjonariusze nie pozostawili jednak wyboru – powołując się na norweskie prawo, zażądali od konsula natychmiastowego opuszczenia budynku.

Oto nagranie przedstawiające zajście z udziałem konsula i norweskiej policji:

Konwencja wiedeńska o stosunkach konsularnych – umowa międzynarodowa podpisana 24 kwietnia 1963 roku w Wiedniu, regulująca prawo konsularne.

Czy pogwałcono prawa konsularne?

Po publikacji nagrania ze zdarzenia w sieci zawrzało, a setki internautów – nie tylko Polaków – uznały sytuację za pogwałcenie międzynarodowego prawa konsularnego.

Artykuł 36. konwencji wiedeńskiej, na który powołuje się Kowalski, mówi o prawie urzędników konsularnych do „swobody porozumiewania się z obywatelami państwa wysyłającego i udawania się do nich” oraz prawie do „odwiedzania obywatela państwa wysyłającego, który jest tymczasowo aresztowany, uwięziony lub pozbawiony wolności w jakikolwiek inny sposób, rozmawiania i korespondowania z nim oraz zapewnienia mu zastępstwa prawnego”.

Ta sama konwencja mówi jednak, że wszelkie działania konsularne muszą odbywać się w granicach przepisów, które obowiązują w kraju przyjmującym – w tym wypadku w Norwegii. O komentarz oraz informacje, na jaką podstawę prawną powoływali się funkcjonariusze w sytuacji widocznej na nagraniu poprosiliśmy biuro prasowe norweskiej policji.

O opinię zwróciliśmy się także do historyka, badacza dziejów dyplomacji oraz protokołu dyplomatycznego dra Janusza Sibory, który tymczasem na swoim Twitterze również podkreśla, że „konsul ma działać w granicach ustalonych przez ustawy i inne przepisy państwa przyjmującego”. Czekamy jednak na odpowiedź na nasze zapytanie.
Czekamy też na oficjalne stanowisko Ministerstwa Spraw Zagranicznych, które do tej pory nie udziela informacji w sprawie konsula Kowalskiego.

Miał utrudniać pracę urzędnikom

Głównym powodem podjęcia decyzji o wydaleniu Kowalskiego z Norwegii mają być zachowania niezgodne z rolą dyplomaty w wielu sprawach konsularnych. Jak twierdzi w wypowiedzi dla Aftenposten Ane Haavardsdatter Lunde, rzeczniczka Norweskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych, resort notorycznie dostawał skargi na konsula od kilku oddziałów Barnevernet i innych placówek publicznych w kraju. Dotyczyły one m.in. gwałtownego, częściowo nawet agresywnego zachowania wobec urzędników państwowych oraz niedostosowanie się do poleceń policji. Autorzy zażaleń twierdzili również, że Kowalski utrudniał im wykonywanie obowiązków zawodowych.

Sławomir Kowalski pełnił funkcję konsula w Norwegii przez ponad 5 lat. W 2016 został Konsulem Roku w konkursie organizowanym przez polskie MSZ „za adekwatne działania i umiejętną współpracę ze stroną norweską w sprawach małoletnich obywateli polskich znajdujących się pod opieką miejscowych służb socjalnych”.
Reklama
Gość
Wyślij
Komentarze:
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najnowszych


Dita1 Borowska

01-02-2019 22:23

Konwencja dodaje że ustawy "powinny umożliwiać pełną realizację celów, którym służą prawa przyznane na podstawie niniejszego artykułu". To przemilczenie i wyrwanie z kontekstu to nie błąd, to brzydka manipulacja... Jak na "badacza" to straszna kompromitacja. Może zapytajcie ekspertów prawa międzynarodowego zamiast rozpowszechniać bzdury.

Dita1 Borowska

01-02-2019 22:15

Komentarz został usunięty ze względu na naruszenie regulaminu portalu
gr3

01-02-2019 00:42

Komentarz został usunięty ze względu na naruszenie regulaminu portalu
Marko Marko

30-01-2019 10:28

Beata65 • Smieci piszesz kobieto ciekawi mnie czy jak by tobie dzieci zabierali czy by konsul tak sie wstawial za Toba?Znajomosci i raz jescze znajomosci inny ludziom konsul potrafi powiedziec -ZABIERAJ DZIECI I UCIEKAJ DO POLSKI POD OSLONA NOCY.

sobek22

27-01-2019 17:22

Komentarz został usunięty ze względu na naruszenie regulaminu portalu
Lukasz Michalak

26-01-2019 23:55

Sprawa polskiego konsula w Norwegii.Pierwszym zastrzeżeniem do tej dyskusji jest lekceważące podejście policjantów do polskiego konsula, który jest w pracy i zwraca się do funkcjonariuszy za pomocą zwrotów grzecznościowych. Konsul jest w pracy i reprezentuje państwo polskie. Funkcjonariusze państwa norweskiego mogą się tak lekceważąco odnoić do swoich współplemieńców, ale tutejsza dzika edukacja nie uczy obycia na "salonach" europejskiej cywilizacji.

Akademia Piłkarska

26-01-2019 21:12

Czy ktoś ma wiedzę albo dane, ile takich interwencji ws rodzin i ich dzieci, musieli przeprowadzić konsule innych krajów? Np konsul USA???

Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok