Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Pozostało jeszcze:

4
DNI

do zakończenia rozliczeń podatkowych w Norwegii

Rozlicz podatek

Aktualności

Najwyższy stopień zagrożenia: góra Mannen w Rauma pęka. Władze ogłosiły ewakuację

Iga Jaruszewska

11 sierpnia 2016 08:00

Udostępnij
na Facebooku
1
Najwyższy stopień zagrożenia: góra Mannen w Rauma pęka. Władze ogłosiły ewakuację

We wtorek prędkość powiększania się szczelin w skale w najwyższych partiach wynosiła 10 cm na dobę. Ximonic (Simo Räsänen)/wikimedia.org/Creative Commons Attribution-Share Alike 3.0 Unported

Nieustające opady deszczu doprowadziły do ogłoszenia czerwonego alarmu w Veslemannen  – części góry Mannen.  We wtorek prędkość powiększania się szczelin w skale w najwyższych partiach wynosiła 10 cm na dobę. Ze względu na duże prawdopodobieństwo lawiny ewakuowano 11 osób.
Veslemannen to mała część niestabilnej góry Mannen. Bardzo duże opady deszczu we wtorek doprowadziły do powstawania pęknięć w wyższych partiach góry. Ze względu na ryzyko lawiny Urząd ds. Dróg Wodnych i Energetyki (NVE) zdecydował się wprowadzić najwyższy stopień zagrożenia.

Ekstremalne pęknięcia

W przedostatnią dobę spadło ponad 50 mm deszczu na m2, co doprowadziło do pęknięć w najwyższych partiach góry.  

– Prędkość  powiększania się szczelin w skale w najwyższych partiach góry wynosiła 10 cm na dobę, co zbliża się do najwyższego wyniku w Mannen – powiedział szef geologów w NVE, Lars Harald Blikra.

Istnieje ryzyko, że osunięcie się skały w górnych partiach gór mogłoby, zabierając po drodze inne odłamki skalne, spowodować lawinę.

Mieszkańcy nie chcą ewakuacji?

Policja zmuszona było ewakuować jedenaście osób oraz zwierzęta znajdujące  się u podnóża góry.

– Nie jesteśmy z tego zadowoleni – powiedziała telewizji NRK Gunn Walstad, która mieszka u podnóża Mannen. Kobieta ma nadzieję, że ewakuowano ją po raz ostatni.

Wielkie poruszenie

Blikra powiedział, że nie można określić dokładnie, kiedy góra się osunie. Pracownicy NVE sądzili, że stanie się to wtorkowym wieczorem lub w nocy.

We wtorek wieczorem około północy słyszalny był duży grzmot i nastąpiło pomniejsze osunięcie się góry. Później nie zarejestrowano już żadnego zsuwu.

Czerwony alert podtrzymany

W nocy z wtorku na środę prędkość pękania skał zmniejszyła się. Obecnie wynosi poniżej 2 cm na dzień i w tej chwili jest dość niska.

– To dość zaskakujące, ponieważ poprzedniej nocy było bardzo dużo opadów – ponad 50 mm/m2. Ruchy w górach są mniejsze, niż sądziliśmy – powiedział Blikra.

Geolog dodał także, że mogło się tak stać, ponieważ sezon jest dosyć wczesny. Pracownicy NVE zaobserwowali, że ruchy w górach stają się intensywniejsze w dopiero późniejszych miesiącach. Ma to związek z temperaturą i mrozem w górach.

– Ruchy były jednak bardzo duże wczoraj ( tj. we wtorek – przyp. red.) wieczorem, więc spodziewaliśmy się sporych zmian –  powiedział Blikra.

Ze względu na duże opady NVE zdecydował się podtrzymać czerwony alert (stan z 10.08 z godziny 15:00).
Reklama
Gość
Wyślij
Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok