Kolorowe mapy infekcji mogą zniknąć. Ma to ułatwić podróżowanie po Europie

ECDC proponuje zmianę przepisów dotyczących covid-19, która ułatwi podróżowanie osobom zaszczepionym. System „sygnalizacji świetlnej” ogranicza bowiem przemieszczanie się do i z obszarów o wysokim odsetku zakażeń koronawirusem. Dotyczy głównie osób niezaszczepionych, co obecnie nie pasuje już do realiów.

Jak donosi Reuters, podczas spotkań specjalistów ds. zdrowia z UE ECDC przedstawiło pomysł, jak jeszcze bardziej otworzyć się na podróżowanie w miarę wzrostu liczby szczepień. W swoim sprawozdaniu ECDC podkreśliło słabość kodowania na mapie kolorami w zależności od poziomu infekcji w danym kraju czy regionie.

Okazało się, że system „sygnalizacji świetlnej” od jakiegoś czasu nie sprawdza się w kwestii zarówno ograniczania rozprzestrzeniania się zakażeń, jak i liczby osób hospitalizowanych i zgonów osób zakażonych covid-19. Stosowane dotąd środki nie zapobiegają również przenoszeniu się po Europie nowych wariantów koronawirusa.

Opcji zmian zaproponowano kilka, m.in. wykorzystanie jako wskaźnika odsetka zaszczepionych. – ECDC proponuje rozważenie zaprzestania stosowania połączonego wskaźnika ze względu na ograniczoną wartość dla zdrowia publicznego i skupienie się zamiast tego na promowaniu szczepień wśród podróżnych –  podała agencja w prezentacji Powerpoint, pisze Reuters.

Obecny system odnosi się głównie do niezaszczepionych, a więc jest nieadekwatny, skoro już około 74 proc. dorosłych Europejczyków z krajów Wspólnoty przyjęło już obie dawki szczepionki, a prawie 80 proc. otrzymało jedną.

Mapami infekcji Europejskiego Centrum ds. Zapobiegania i Kontroli Chorób sugerował się także norweski rząd, tworząc własne wytyczne dla podróżnych. Obecnie podróżujący z państw oznaczonych na czerwono, ciemnoczerwono lub szaro traktowani są jednakowo i mogą przekroczyć norweską granicę pod warunkiem spełnienia kilku wymagań. Muszą oni spełnić obowiązek rejestracji podróży, poddania się testowi po przekroczeniu granicy oraz udania na 10-dniową kwarantannę, niekoniecznie jednak w hotelu.