W ramach Unii Europejskiej wilk szary jest chroniony za pośrednictwem tzw. Dyrektywy siedliskowej.
Fot. Soren Wolf, Flickr.com (CC BY-ND 2.0)
Finlandia, Szwecja i Norwegia planują zimowy odstrzał wilków. Myśliwi mają pomóc kontrolować populację drapieżników. Działania znalazły się na celowniku organizacji ochrony przyrody. Pozew w sprawie trafił już do sądu.
Aktywiści prozwierzęcy oskarżają Norwegię o złamanie zapisów uchwalonej przez Radę Europy Konwencji Berneńskiej o ochronie dzikiej fauny i flory europejskiej oraz siedlisk przyrodniczych. Procesu domagają się WWF Norwegia, Stowarzyszenie Nasze Drapieżniki oraz organizacja walcząca o prawa zwierząt, Noah. – Zarządzanie populacją wilka w Norwegii wymyka się spod kontroli. Chcą do nich strzelać, bo niektóre osoby nie lubią tych zwierząt. Utrzymywanie gatunku na krytycznie niskim poziomie jest oburzające – stwierdził w rozmowie z The Guardian Siri Martinsen, dyrektorka generalna Noah.
Ekolodzy oskarżają kraje nordyckie o tworzenie najbardziej wrogiego środowiska dla wilków w Europie Zachodniej. Zwracają uwagę, że gatunek wciąż jest zagrożony. Według nich, działania mogą naruszyć przepisy Unii Europejskiej.
Myśliwi chcą realizować roczne założenia
Jak wynika z informacji The Guardian, władze Norwegii wydały zgodę na zabicie 51 wilków. Odpowiada to za 60 proc. populacji zwierząt w państwie. Myśliwi mają utrzymać maksymalnie trzy pary lęgowe. Liczba zwierząt żyjących pomiędzy krajem fiordów i Szwecją zostanie ograniczona do minimum czterech, a maksymalnie sześciu par lęgowych. Pięć proc. obszaru Norwegii stanowi strefę ochrony wilków. Myśliwi odstrzelą w niej 25 zwierząt. W pozostałej części kraju gatunek zostanie ograniczony w miejscach, gdzie może stanowić zagrożenie dla zwierząt hodowlanych oraz udomowionych reniferów.
Organizacje prozwierzęce zwracają uwagę, że problemem krajów nordyckich są silne lobby myśliwskie. Fot. Torkel Skoglund, materiały prasowe Statskog
Podczas zimowego odstrzału fińscy łowcy zabiją 20 wilków. Szwedzcy myśliwi poinformowali o planach ograniczenia populacji zwierzęcia o 27 sztuk. Cel został w większości wykonany. Organizacje zajmujące się dziką przyrodą zaapelowały do Komisji Europejskiej i Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości o uznanie zabijania wilków za nielegalne. Szwedzki i fiński rząd przyznają jednak, że odstępstwa w przepisach dopuszczają odstrzał zwierząt.
O pomoc prosi także norweskie stowarzyszenie Noah. Wzywa kraje europejskie do składania skarg na działania Norwegii. – Powstrzymajmy sytuację, w której Norwegia jest liderem tolerowania polityki wygaszania zapisów Konwencji Berneńskiej. Sprawia, że dokument staje się bezwartościowy – podsumowują apel aktywiści.
12-02-2023 09:57
0
0
Zgłoś
12-02-2023 09:56
0
0
Zgłoś
22-01-2022 13:27
17
0
Zgłoś