Aktualności
Fala aresztowań w Oslo
4

fotolia.com - royalty free
18 osób zatrzymanych za przestępstwa ekonomiczne. Nadużycia miały mieć miejsce w branży sprzątającej i transportowej.
W tę środę zatrzymano 18 osób związanych z przestępstwami kryminalnymi w branży sprzątającej i transportowej. Wszystko odbyło się na terenie Oslo, Romerike i Drammen. W akcji uczestniczyło około 220 funkcjonariuszy, a jej głównym organizatorem była agencja Kripos zajmująca się walką z poważną przestępczością zorganizowaną. W śledztwie brała udział policja z Oslo i Romerike, a także przedstawiciele Nav czy Skatteetaten.
Śledztwo ujawniło grupę 4-6 naczelnych osób, które od kilku lat zajmowały się zorganizowanym wyłudzaniem pieniędzy. Mówi się o przekrętach na miliony koron. Członkowie grupy posługiwali się fałszywą tożsamością.
- Wśród złapanych są zarówno Norwegowie, jak i obywatele innych państw. Jednak większość zatrzymanych pochodzi ze Sri Lanki. - mówi Håvar Underland z Kripos.
Kripos ujawnia, że 10 osób zatrzymano za dobrowolne użyczenie swoich tożsamości podczas wyłudzeń pożyczek. Według agencji, jest jeszcze za wcześnie, by móc oszacować pełne dochody grupy.
Śledztwo ujawniło grupę 4-6 naczelnych osób, które od kilku lat zajmowały się zorganizowanym wyłudzaniem pieniędzy. Mówi się o przekrętach na miliony koron. Członkowie grupy posługiwali się fałszywą tożsamością.
- Wśród złapanych są zarówno Norwegowie, jak i obywatele innych państw. Jednak większość zatrzymanych pochodzi ze Sri Lanki. - mówi Håvar Underland z Kripos.
Kripos ujawnia, że 10 osób zatrzymano za dobrowolne użyczenie swoich tożsamości podczas wyłudzeń pożyczek. Według agencji, jest jeszcze za wcześnie, by móc oszacować pełne dochody grupy.
Sprawa priorytetowa
Jan-Egil Kristiansen, dyrektor ds. przestępczości podatkowej w Skatt Øst, twierdzi, że to jedna z większych spraw kryminalnych, w jaką zaangażowało się biuro.
- Obszar przestępczości na rynku pracy traktujemy priorytetowo. Dotyczy wyłudzeń podatkowych oraz zatrudniania pracowników na czarno. Jeszcze badamy, czy grupa nie używała fikcyjnych firm, wysyłające faktury kamuflujące faktyczny przepływ pieniędzy - mówi Kristiansen.
- Pracodawcy zatrudnili ludzi tylko w teorii, wszystko po to, aby otrzymać zasiłek z Nav-u. Tymczasem mamy dowody na to, że część z tych osób pracowała na czarno. Na dzień dzisiejszy podejrzewamy, że chodzi o 10 do 20 osób. Oszustwo dotyczy zasiłków chorobowych (sykepenger), zasiłków przejściowych (arbeidsavklaringpenger) oraz zasiłków dla bezrobotnych (dagpenger). - mówi Sverre Lindahl z Nav-u.
- Obszar przestępczości na rynku pracy traktujemy priorytetowo. Dotyczy wyłudzeń podatkowych oraz zatrudniania pracowników na czarno. Jeszcze badamy, czy grupa nie używała fikcyjnych firm, wysyłające faktury kamuflujące faktyczny przepływ pieniędzy - mówi Kristiansen.
- Pracodawcy zatrudnili ludzi tylko w teorii, wszystko po to, aby otrzymać zasiłek z Nav-u. Tymczasem mamy dowody na to, że część z tych osób pracowała na czarno. Na dzień dzisiejszy podejrzewamy, że chodzi o 10 do 20 osób. Oszustwo dotyczy zasiłków chorobowych (sykepenger), zasiłków przejściowych (arbeidsavklaringpenger) oraz zasiłków dla bezrobotnych (dagpenger). - mówi Sverre Lindahl z Nav-u.
Reklama
Reklama
To może Cię zainteresować
23-10-2015 21:34
0
0
Zgłoś
22-10-2015 20:32
0
0
Zgłoś
22-10-2015 20:06
0
-2
Zgłoś