Chciał „pożartować” o bombie, samolot poleciał bez niego
Pasażer nie wsiadł do Wizz Aira lecącego do Stavanger. MN
„To miał być żart”
Kpt. SG Andrzej Juźwiak, rzecznik prasowy Komendanta Morskiego Oddziału Straży Granicznej w Gdańsku w rozmowie z nami powiedział, że pasażer był trzeźwy, a po wszystkim przeprosił i tłumaczył, że to miał być tylko żart.
Skrucha mężczyzny nie przekonała jednak kapitana samolotu, który, po zapoznaniu się z sytuacją, zdecydował, że pasażer nie poleci do Stavanger.
Ostatnio taka sytuacja z pasażerem lecącym do Norwegii na gdańskim lotnisku wydarzyła się w czerwcu – Polak mówił, że ma przy sobie bombę. Podczas interwencji Straży Granicznej okazało się, że także chciał sobie pożartować >>> CZYTAJ WIĘCEJ
To może Cię zainteresować
19-02-2018 21:17
0
0
Zgłoś
23-08-2017 23:24
0
-7
Zgłoś
23-08-2017 11:21
15
0
Zgłoś