Celnicy od początku roku zatrzymali już trzy ciężarówki z przemycanymi towarami.
scteenshot, toll.no
W ciągu lutego i marca celnicy ze Svinesund zatrzymali trzech polskich kierowców ciężarówek za przemyt alkoholu i papierosów. Wszyscy mieli podobną metodę – przemycany towar ukryli pod owocami i warzywami.
W lutym i w marcu celnicy ze Svinesund zatrzymali trzech polskich kierowców ciężarówek. Próbowali przemycić w sumie 49 tys. litrów piwa, 11,3 tys. litrów mocnych alkoholi i 50 tys. papierosów. Chcieli uniknąć podatku w wysokości 7,5 miliona koron. Wszyscy mieli podobne metody – niedozwolony towar ukryli pod warstwą owoców i warzyw.
– Mężczyźni chcieli uniknąć zapłacenia 7,5 miliona koron podatków i opłat. Mówimy tutaj o ogromnych sumach. Co więcej, przemycane towary sprzedaliby z dużym zyskiem – mówi Wenche Fredriksen z Urzędu Celnego (Tolletaten) w rozmowie z NRK.
Jabłka, pomarańcze i 50 tys. papierosów
Pierwszy z przemytników został zatrzymany 5 lutego. Jechał ciężarówką na polskich tablicach rejestracyjnych i podobno zmierzał do Kristiansand. Według dokumentacji, jaką miał przy sobie, przewoził 18 palet jabłek i 14 palet pomarańczy. W rzeczywistości mężczyzna wiózł pięć palet pomarańczy i dwie palety jabłek. Pod nimi ukrył 12,5 tys. litrów piwa, 6,7 tys. litrów mocnych alkoholi i 50 tys. papierosów.
– Mężczyzna miał przy sobie złe dokumenty i wiózł zepsute pomarańcze. Towar miał trafić do miejsca, które nie istnieje – mówi Fredriksen.
Skonfiskowany towar jest wart 3,4 miliona koron w niezapłaconym podatku.
Dwa tygodnie później 22 lutego celnicy zatrzymali kolejnego kierowcę z Polski. 55-letni mężczyzna chciał wwieźć do Norwegii 20 412 litrów piwa i 420 litrów mocnego alkoholu. Chciał uniknąć płacenia 1,35 miliona koron podatku. Przemycany towar zawinął w czarną folię.
Pod cebulą... alkohol
7 marca służby celne zatrzymały trzeciego przemytnika, który jechał samochodem z polskimi tablicami rejestracyjnymi. Tym razem kierowca próbował przemycić 16 252 litrów piwa i 4 194 litrów mocnego alkoholu. Mężczyzna tłumaczył celnikom, że wraca do Szwecji, ponieważ nie zabrał dokumentów niezbędnych do odprawy celnej. Twierdził, że przewozi cebulę. Służby celne znalazły pod 23 paletami z cebulą alkohol. Przemycany towar jest wart 2,55 miliona koron w niezapłaconym podatku. Dodatkowo, celnicy skonfiskowali cebulę.
Nowy rekord
W ciągu trzech pierwszych miesięcy roku celnicy zatrzymali już trzy ciężarówki z przemycanym towarem. Dla porównania, w ciągu całego 2016 roku zatrzymano ich pięć.
Mężczyźni, którzy zostali zatrzymani za przemyt, nie wyjaśnili celnikom motywów swoich działań. Trafili w ręce policji, teraz czekają na przesłuchania i dalsze śledztwo.