W tegorocznych mowach premier i król mocno podkreślili, jak ważna jest jedność i szacunek wśród narodu.
Kjetil Ree [CC BY-SA 3.0 (https://creativecommons.org/licenses/by-sa/3.0)], from Wikimedia Commons
Sylwestrowe i noworoczne mowy króla i premiera Norwegii to tradycja, którą praktykuje się nad fiordami już od lat 30. ubiegłego stulecia. Co roku głowy państwa podsumowują minione dwanaście miesięcy oraz składają życzenia mieszkańcom na nadchodzący czas. Nie inaczej było w tym roku – na antenie NRK król Harald V oraz premier Erna Solberg życzyli Norwegom wzajemnego szacunku oraz zachęcali, aby… rodzili więcej dzieci.
W swoich mowach nawiązali do tego, jak ważna jest rodzina i wspólnota, a król podkreślił, że dorośli mają obowiązek dawać dobry przykład młodemu pokoleniu.
Akceptujmy różnorodność
W tegorocznej sylwestrowej mowie król Harald zwrócił szczególną uwagę na to, jak ważny we wspólnocie jest szacunek dla drugiego człowieka oraz akceptacja różnic w przekonaniach i wierze – w szczególności w wielokulturowej Norwegii powinna być to podstawowa zasada, dzięki której każdy mieszkaniec będzie mógł poczuć się istotny. Zachęcał też, aby na co dzień obdarzać ludzi uśmiechem oraz podkreślał odpowiedzialność dorosłych, którzy przekazują obraz świata i wartości swoim dzieciom.
„Najważniejsza jest rodzina”
Premier Erna Solberg w swojej przemowie szczególną uwagę poświęciła spadającej dzietności w Norwegii i zachęcała, aby obywatele nie zwlekali ze staraniem się o potomstwo. – Myślę, że nie muszę tłumaczyć, jak to się robi – dodała żartobliwie.
Premier życzyła Norwegom, aby nie bali się zakładać duże rodziny oraz aby państwo było w stanie zagwarantować obywatelom odpowiednie warunki opiekuńcze, które to umożliwią. Podkreśliła także, że większa liczba rodzących się dzieci to warunek, który musi zostać spełniony, aby norweska idea państwa dobrobytu mogła przetrwać w obecnej formie.
18-01-2019 01:11
0
0
Zgłoś
04-01-2019 13:04
04-01-2019 11:41
03-01-2019 18:11
13
0
Zgłoś
02-01-2019 17:12
62
0
Zgłoś