Miska,w No odszkodowanie jest wyplacane dopiero przy 15% ubytku na zdrowiu(ocena po zakonczeniu leczenia,wiec wlec sie moze to nawet do 2 lat).Stopien uszczerbku ustala jeden lekarz zazwyczaj wskazany przez firme ubezpieczeniowa.
Nie ma znaczenia,czy wypadek byl w pracy czy nie,nie ma w Norwegii takiego pojecia jak odszkodowanie za straty moralne czy niedostosowanie miejsca pracy do przepisow bhp.No niestety..Placa tylko za trwaly procent uszczerbku na zdrowiu.
Jezeli reka/palec zrosna sie prawidlowo,nie liczcie na nic.
Jezeli osoba poszkodowana nalezy do zwiazkow,to nie jestem pewna od ilu,ale chyba juz od 1%jest wyplacane odszkodowanie(w zwiazkach masz dodatkowe ubezpieczenie).
Zgloscie od razu w nav,ze byl to wypadek w miejscu pracy,wypelnijcie odpowiednie druki.To samo w zakladzie ubezpieczen,w ktorym firma ubezpieczyla pracownikow(zapytajcie pracodawcy gdzie).
Wszelkie koszty zwiazane z leczeniem,nawet leki,za ktore placicie w aptece,rachunki odnoscie do nav.Jezeli jest potrzeba leciec samolotem,jechac pociagiem,autobusem(oczywiscie wewnatrz Norwegii) na kontrol do innego miasta,bilety tez do nav.