Przeprowadzka do Norwegii - Norwegia - s5

Pójdzie do szkoły najbliższej twojemu miejscu zamieszkania. Oczywiście możesz go zapisać w trakcie roku szkolnego. Jeśli jest to większe miasto, większa szkoła, to trafi do mottak klase (pisownia?), gdzie będzie się uczył przede wszystkim norweskiego, a gdy osiągnie już jako taki poziom, zostanie przeniesiony do właściwej klasy. Jeśli uczył się w Polsce w miarę dobrze, to tu poradzi sobie bez problemu. Jeśli twój mąż jest teraz w Norwegii, to dobrze, żeby wybrał się do najbliższej szkoły lub do Radhuset i zapisał syna, ale możecie to zrobić po przyjeździe. Zawsze lepiej trochę wcześniej, bo zgromadzi wszystkie potrzebne informacje.

No to się trochę powtórzyłam, bo pisałam w tym samym czasie co Hilton

starlett napisał:
Co do małżeństw norwegów z tajkami itp. - słyszałam że w większosci powodem jest to ze są one latwiejsze w życiu, ale to tak jakby poślubić służącą, bo one zrobią wszystko żeby sie wyrwać ze swojego kraju, nie ważne z jakim facetem pójdą, zrobią dla niego za to wszystko. okropne [/quote]

To zapewne slyszalas od Norwega.
Jest jeszcze inna wersja tej bajki, ze to nordmani sa dosc delikatnie mowiac klopotliwi i maja problemy ze soba a przemoc w stosunku do partnerek z obcych landow jest tu dosc znanym zjawiskiem.

Pewnie prawda jak zwykle lezy po srodku

Edytka Jarek napisał:
Witamy!
Jesteśmy rodziną z 12 letnią córeczką i na dniach będziemy mieli synka czyli wszystkie dzieciMieszkamy od 6 lat w Anglii ale zamierzamy się przenieść do Norwegii w okolicach lipca.
W Anglii nie ma szans na jakąś barwniejsza przyszłość dla dzieci, jest coraz gorzej.A angielska mentalność nie jest wzorującą dla naszych dzieci.
Proszę powiedzieć jakie miejsce w Norwegii najlepiej wybrać wybrać do życia z rodziną.Nie lubimy zgiełku.
Za każdą cenną radę serdecznie dziękujemy.Pozdrawiamy Serdecznie Edyta i Jarek

A w Norwegii jaka ma niby byc barwniejsza przyszlosc? Ale to juz osobny temat .

Jesli macie dzieci to nie szukajcie zadupia pomimo, ze nie lubicie zgielku.
Dzieciaki was przeklna za to, ze w sasiedztwie nie maja zadnych kolegow a dojazd na dodatkowe zajecia odpada bo za daleko i za pozno albo droge snieg zasypal ...
Dlatego obstawialbym raczej wieksze miejscowosci ze wzgledu na edukacje waszych pociech.

Norge to nie jest az taki cywilizowany kraj na jaki go maluja a infrastruktura drogowa, medyczna czy inna jest na bardzo przecietnym poziomie.
Zdecydowanie jednak jest spokojniej i bezpieczniej niz gdzie indziej i mozna by tu jeszcze wymienic kilka zalet i wad.
Mysle, ze kazdy kraj jest OK jak ma sie dobra prace, ladne mieszkanie w dobrej dzielnicy i do tego mozna jeszcze cos sobie odlozyc.
Zycze powodzenia

Hej mam pytanko. Mój mąż paruje u Oslo i w poniedziałek ma podpisać kontrakt. W związku z czym za około miesiąc czeka nas przeprowadzka do Oslo(mamy rocznego syna). W Oslo wszystkie sprawy pomoże mu pozałatwiać przyszły pracodawca. A czy w Polsce musimy coś załatwiać w związku z wyjazdem na dłuższy czas???