zabieg nie jest drogi jeśli dobrze pamiętam, to moja mama zapłaciła tylko za opatrunki jakieś 300 kr ( robiła ten zabieg rok temu) a fizjoterapeutę dostała 10 zabiegów za darmo i później jeśli było trzeba to był refundowany w jakimś stopniu. Ten za darmo to był taki komunalny fizjoterapeuta, jak chcesz się wybrać do jakiegoś prywatnego, to wtedy płacisz normalnie.
Jeslli twoje lekarstwa, zabiegi, wizyty lekarskie lub inne zdrowotne rzeczy, np. fizjoterapeuta przepisany przez lekarza,przekroczą koszty 2000kr rocznie dostajesz tzw. frikort i do końca roku, w którym dostałaś ta kartę nie płacisz za żadną wizytę, itd. Oczywiście jeśli pracujesz legalnie i odprowadzasz podatki. No i oczywiście, jeśli nie podwyższa sumy kosztów na ten rok.
www.helfo.no/privatperson/frikort/Sider/default.aspx#.VJ2JIl4Ag
tutaj masz informacje o tej karci.
Przynajmniej tak było w wypadku mojej mamy.
A jeśli chodzi o czekanie to teraz jest dłuższy czas oczekiwania na zabiegi i operacje, masz gdzieś ze dwie konsultacje zanim dostaniesz termin. Ja uważam ze tak jest lepiej jak skonsultuje Cie dwóch lekarzy zamiast jednego, bo w przypadku mojej mamy zabieg był zbędny...młody lekarz źle ocenił sytuacje. Wiec lepiej jak pochodzisz na konsultacje będziesz miała pewność ze zabieg zostanie dobrze wykonany i wykonany tylko wtedy kiedy jest faktycznie potrzebny. Jeśli wykonają Ci go nie potrzebnie bądź źle, uwierz mi będziesz miała więcej bólu, nie potrzebnego stresu i problemow po niż przed.